[125] ostatnia podróż i pożegnanie :(

Dzis ok godz 11 wyruszyl w ostania droge moj fiacik.Przejechal swoje ostanie 40km i tym razem tez mnie nie zawiódl. Bez uklady wydechowego (sama rura podwieszona na drucie) na 4 roznych swiecach,jednym przewodze zaplonowym obwinietym wokol swiecy.Pomimo stania od wakacji pod blokiem i odpalania raz na miesiac zapalil bez wiekszych problemow a na trasie rozbujalem go do 150
Fiacik przy mnie byl od 5 lat,uczylem sie na nim jezdzic,wakacje zawsze z nim spedzalem,wiele przeszedl przez ze mnie, stluczki,wypadki ale zawsze sie go jakos odratowal.
Mialem lzy w oczach jak go zostawialem za krakowem,musze go jeszcze pociac i czesci wymontowac i nie mam pojecia jak to zrobic zeby sie nie dołowac.

Kilka zdjec przed rozbiórka:

Pod blokiem po godz przygotowaniu do drogi



Juz na miejscu po przejechaniu ostanich 40km











Czesc z was sie bedzie pewnie smiala z tego ale to auto wiele dla mnie znaczylo

P.S. Filmik z parkowania
klick



[ wiadomość edytowana przez: bimber1 dnia 2005-12-14 19:18:25 ]

ładowski

on nie jest do odratowania,dlatego wlasnie musze sie z nim roztac

Nie zabijaj taki ładny jest

no nie placzcie tak wszyscy ten fiat naprawde duzo przezyl, w niektorych przezyciach fiata osobiscie uczestniczylem{rozne loty i wyskakujace ponad maske akumulatory } i naprawde jego czas juz poprostu minal poza tym bimbrus na otarcie lez ma takie cus {na fotce lekko z-VTowany} naprawde piekny granatowy 2.0 I MI SIE GO NIE WAZ BIMBER MALOWAC NA ZADEN INNY KOLOR QRDE bo jest super.

Cytat:

a jaki masz licznik....w nim...

jeszcze silnik dobrze nie ostygl a już go chcą rozszarpać sępy!!!

nooo bardzo ładny kancior i serio ma 2.0 pod maska? :> nie malowac go bo wyglada bardzo rasowo tak jak jest teraz ;]

no ten niebieski ladny ma kolor idealnie sie nadaje do zrobienia wytartego jeansa
zolty coz tak czasem musi byc.

bimber jak przemalujesz tego niebiskiego to ci mowie ze z bartem kupimy pare spray-i i z powrotem ci go przemalujemy

don't do it
napisz co mu jest,moze ktos sie skusi na niego, sam bym sie skusil, wkoncu 125p to moje marzenie. niestety narazie niespelnione

oooj rtam pimper niech twa laska ode mnie banie walnie... płaczed nad kantem, a nasd sosien jakas askana w misie przyjechał ...co sie dziwisz zeicie olał....
(sorka ale jestem na bani )