Sonda lambda

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
czy to będzie pasować???
http://allegro.pl/show_item.php?item=33909008
  
 
Z tymi sondami ciezka sprawa, jedni pisza, ze wszystko pieknie, a drudzy, ze chwile pojezdza i zabawa od nowa.

Na chlopski rozum powinna posowac, ale czy bedzie na pewno?
  
 
hmm sonda jest prymitywnym urzadzeniem i wlasciwe podstawowe co rozni poszczegolne sondy to rodzaj gwintu dlugosc elementu znajdujacego i sie w kolektorze oraz ilosc przewodow..teoretycznie sonda jednoprzewodowa o odpowiednim gwincie i odpowiedniej wielkosci musi pasowac i wlasciwie pytanie nie jest do konca dobrze zadane..bo istotna jest jakosc tego czujnika..ktos tu kiedys pisal o historii kilkukrotnej wymiany sondny bo kazda nowa uszkadzala sie bardzo szybko..ja jezdze na sondzie dedykowanej do poloneza kupionej w sklepie z czesciami daewoo za 115zl..i nie ma zadnych problemow od ponad roku..czasem tylko pali mi sie check engine czego nie bylo przed wymiana sondy..

sam musisz zdecydowac czy chcesz ryzykowac..ja osobiscie chyba wysuplalbym kaske i kupil np boscha
  
 
Jadę sobie wczoraj i jak nie jebnie
Aż wydmuchało taką zaślepkę przy kolektorze dolotowym ( przy gazie trzeba zdjąć taki jakiś pojemnik przy kolektorze i zaślepić dziurę )
No więc na serwis, założenie zaślepki i na kompa.
Diagnoza - lambda stoi cały czas w pozycji środkowej
Dodatkowym efektem ubocznym stojącej lambdy była niestabilna praca na wolnych obrotach na benzynie.
No więc Żaba dostała oryginalną nówkę Made in USA GM - 130 PLN z wymianą i hula jak trza