Problem-silnik

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam,
dzisiaj na trasie przy predkosci ok 110-120 km/h na 5 biegu cos zaczelo stukac w silniku (cos jakby tloki-nie wiem czy dobrze gadam bo sie troche nie znam). Gdy odpuscilem gaz wszystko ucichlo,ale po jakims czasie na 4-biegu przy obrotach ok 4000. znowu to samo,cos wali puki nie spadna obroty. Przy niskich obrotach nic kompletnie sie nie dzieje.
Ma ktos moze jakos koncepcje co to moze byc.
Jezdze 1.6 16v (175 tys. km).
  
 
przy duzym obciazeniu silnika (wysokie obroty ) moze byc slychac panewki ale rownie dobrze mogly sie skonczyc szklanki
  
 
Cytat:
2005-12-20 18:34:16, PawelZ pisze:
Witam, dzisiaj na trasie przy predkosci ok 110-120 km/h na 5 biegu cos zaczelo stukac w silniku (cos jakby tloki-nie wiem czy dobrze gadam bo sie troche nie znam). Gdy odpuscilem gaz wszystko ucichlo,ale po jakims czasie na 4-biegu przy obrotach ok 4000. znowu to samo,cos wali puki nie spadna obroty. Przy niskich obrotach nic kompletnie sie nie dzieje. Ma ktos moze jakos koncepcje co to moze byc. Jezdze 1.6 16v (175 tys. km).



sprawdź poziom oleju w silniku
  
 
oleju mam pol stanu, wiec to raczej nie to. Czy moze to zalezec od jego rodzaju? Jezdze na Orlenie 10w 40.
Co znaczy ,ze skonczyly sie szklanki?
  
 
ja proponowałbym znienic olej jakis dobry a nie jakis polski wynalazek
  
 
Dzieki za rady. Zmieniłem olej na fordowski(mineral) i narazie jest ok ,ale cały czas nasłuchuje .
Pozdrawiam i życze Wesołych Świąt