Problem - 500km od domu:(

Witam!
Mam spory problem, otoz jak latwo sie domyslic popsula sie instalacja gazowa
auto:
Ford Escort '99 1.4 PTE wielopunkt wtrysk
typ instalacji:
landi renzo (butla w kole 42l) z lambda control AL-700, z taka zielona migajaca dioda ktora jest tez przyciskiem
Normalnie jest tak:
- przekrecam kluczyk, dioda miga... daje zaplon, odpala na benzynie (dioda miga) a po przekroczeniu 2000rpm przelacza sie na gaz (dioda swieci)
a teraz jest tak:
- przekrecam kluczyk, dioda swieci, pstryka i od razu podaje gaz az syczy pod maska(jeszcze bez przekrecenia na zaplon) nie da sie zapalic, guzik z kabiny na nic nie reaguje.
po wyciagnieciu tej puszki lambda control auto normalnie dziala na benzynie, czyli problem to tylko gaz.
Inna ciekawa rzecz: jak pochodzi na benzynie, wylacze i podlacze ta puszke lambdy to moge go jeszcze odpalic(chyba na resztkach benzyny) i wtedy chodzi normalnie na gazie.
gdzie szukac przyczyny?
Pozdrawiam

kolejne obserwacje:
jak przekrece kluczyk to tak jak wczesniej wspomnialem syczy i podaje od razu gaz, ale jak poczekam w tym stanie z 10s to przechodzi w miganie i pstryka pod maska( wychodzi stan normalny) jednak nie da sie zapalic bo jak dam na zaplon to od razu przelacza na gaz i dalej dupa

[ wiadomość edytowana przez: To_m dnia 2005-12-27 09:38:41 ]

no dokladnie, kreci kreci i odpalic nie moze.
elektrozawor rzeczywiscie jest otwarty zaraz po przekreceniu kluczyka.

teraz jedno pytanie: jak wylaczyc to awaryjne odpalanie na gazie?
czy wystarczy odlaczyc aku?
a czy nie skasuje sie wtedy regulacji gazu?
Pozdrawiam

kolejne spostrzezenia
jak odlacze ta lambda control(pudelko takie) i podlacze to odrazu "burczy" to cos na przewodzie gazowym.

[ wiadomość edytowana przez: To_m dnia 2005-12-27 11:29:17 ]

Dla mnie to wyglada na zwarcie w sterowniku instalacją gazową. Właśnie w instalacji Renzo się z tym spotkałam. Kiepska hermetyzacja wtyczki powoduje że zimą woda z solą podnoszona z pod kół powoduje sniedzenie i zwarcia w sterowniku. Spróbuj oczyścić i złącze i wtyczkę. U kolegi pomogło dopiero rozebranie całego sterownika i osuszenie.
Powodzenie

Cytat:

2005-12-27 11:02:46, To_m pisze: no dokladnie, kreci kreci i odpalic nie moze. elektrozawor rzeczywiscie jest otwarty zaraz po przekreceniu kluczyka. teraz jedno pytanie: jak wylaczyc to awaryjne odpalanie na gazie? czy wystarczy odlaczyc aku? a czy nie skasuje sie wtedy regulacji gazu?

Miałem kiedyś taki sterownik i po awaryjmym odpaleniu na gazie żeby znowu przejść w tryb automatu trzeba było podczas jazdy przełaczyć go na benzyne wtedy wracał w tryb autoamtu.
teoretycznie ustawień kompa gazowego nie skasujesz odłaczając akumulator.
Z tym że on ci powinien odpalic na gazie w tym trybie awaryjnym, może spróbuj go dłużej pokręcic lub wciśnać gazu trochę.

Głównym winowajcą jest wilgoć .Wyjmij kolego sterownik z samochodu(nie musisz się obawiać-nie straci pamięci)wyjmij płytkę sterownika z obudowy i dokładnie ją obejrzyj.Zwróć szczególną uwagę na czipa czy pomiędzy nóżkami nie ma mostków oraz na miejsce przy gnieżdzie wtykowym.Można płytkę sterownika łagodnie potraktować przy pomocy pędzelka benzyną estrakcyjną lub acetonem a następnie osuszyć sprężonym powietrzem(oba te płyny i tak szybko parują).Tymi zabiegami nic nie ryzykujesz a zyskać możesz dużo.Powodzenia przy pracy.