[125p] Zimny nie zapala od kopa

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Zimny/jak troche postoi nie zapala od kopa. trzeba go z 5 - 10 razy zakęcic na ssaniu (z przerwami)
-swiece nowe
-kable WN nowe
-kopulka nowa
-filtr powietrza nowy
-pompa sprawdzona
-akumulator w miare nowy
-fiacik regulowany
-obroty na wolnym jakies 1300
-troche duzo pali (benzynka)-15l
-na przegladzie ok tylko spaliny za duze .

Jak jest ciepły dobrze jedzi /zapala.

jakies sugestie ? meczy mnie to juz troche

[ wiadomość edytowana przez: uzytkownikfiat dnia 2005-12-24 04:23:09 ]
  
 
na czym polegalo sprawdzenie pompy (domyslam sie ze paliwa)? Moze to jednak wina zaworkow?
  
 
Jeszcze nie widzialem fiat co po kilku dniach stania zapala odrazu, co innego ze 10-15 krecen to duzo, ja sie nie znam, ale moze cos z mieszanka jest nie tak, 15l too za duze spalanie jak na foiata :0

pozdro.
  
 
może go zalewa - a jak silnik jest zimny to jest czulszy na skład mieszanki
  
 
pompa właściwie była wymieniona na nowa/regenerwana . Z zalewaniem raczej nie bo jak mniej ssania do jeszcze gorzej zapala , pozatym swiece sa ładniutkie , nic nie okopcone /wilgotne.
Chociaz czasami jak nie chciał zapalic to pomagało "przedmuchanie" na gazie ... dziwna sprawa
  
 
to jednak może być zalewanie (czyt. za mało powietrza w składzie mieszanki), przynajmniej u mnie tak jest (przy odpalaniu na gaz) - jak nie dam ssania to nie odpali, jak dam ssanie to go zalewa i trza dmuchnąć w gaźnik, zdejmij pokrywe filtra, dmuchnij w gaźnik i zobacz czy to coś da, jeśli tak to znaczy że skład mieszanki jest nieprawidłowy - a na to wskazuje też za duże zużycie paliwa (mój spala 15l beny przy ekstremalnej jeździe)
  
 
racja , coś w tym moze byc
btw Gdzie w okolicach gdyni moza podjechac do wyregulowania (gaznik , zapłon itp) zeby miec pewnosc ze wszystko jest ok ? (tzw gdzie sie dobrze znaja na fiacikach /jakies zaufane zaklady )

wesolych
  
 
a czy w moim przypadku moga pomóc inne niz oryginalne sciece ? np z 3 elektrodami ?
  
 
trudno powiedzieć, każdy fiat jest w sumie inny, mój poprzedni kant nie chciał jeździć na 3-elektrodowych i już nigdy więcej ich nie stosowałem w żadnim innym wozie, w fiatach korzystam w zasadzie tylko ze świec "Iskry" i nie narzekam
  
 
hmm chyba musze spobowac bo cos nic nie pomaga . Jeszcze ktos mi radzil zebym poprobowal na samostarcie co sie dzieje ... zobaczymy