| Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
urg (M) nie ma jeno frotka ostała | 2002-12-20 10:58:24 zakładaliście już łańcuchy do omesi A?
jak z listwą ozdobną - nie urwie jej? mam zwykły łańcuch diamentowy, ale jeszcze nie próbowałem go zakładać, jak tam wasze doswiadczenia hm? pzdr LOB - exclusive club of opel omega |
DanDan HONOROWY WETERAN BMW Świętochłowice | 2002-12-20 21:35:30 Witam, ja miałem okazje w zeszłą zime, zastanawiałem się dlaczego nikt nie jedzie pod sam wyciag narciarski, w połowie drogi juz wiedziałem Po godzinnym studiowaniu instrukcji udało się,ludzie co omesia może zrobić na łańcuchach magia, nawet pajero tego nie potrafi Polecam , sprawdzone,jak kupisz dobre to wszstko jest ok. DanDan |
disel Gliwice | 2005-12-30 15:59:44 ja dzis kupilem
na zimowkach nie bylo mozliwosci poruszania sie
jestem bardzo zadowlony |
pawelek17 omega 2,5 v6 kamionki | 2005-12-30 18:52:11 Cały poprzedni rok jeżdziłem A z łańcuchami które kupiłem w promocji za 25,- ponadto chciałbym dodać że mieszkam w samych
górach sowich .Kilka kursów miesięcznie przez przełęcz , przy około 20 cm śniegu trzeci bieg rzadnych problemów poza omijaniem innych zdziwionych kierowców |
mario26DR Limo Long Vehicle Gdynia | 2005-12-31 00:48:52 Ej,wy sie nie smiejcie,jutro zapirzdzam 200km w zimowe scenerie poza cywilizacje .Zachcialo sie brac domek na sylwka na total odludziu ,a zapowiadaja nie najlepsze warunki,jutro pierwszy raz bede zakladal lancuchy. Przejezdzac przez wsie liczace 15 osob na krzyz to zadna frajda.Do usylyszenia w Nowym Roku,chyba... |
disel Gliwice | 2005-12-31 13:27:33 ![]() |
Solltys LOB MEMBER v40 przeddzidzie | 2005-12-31 15:16:08 Teraz to łańcuchy potrzebne są wszędzie,bo pługi odśnieżają tylko główne drogi a na uliczkach osiedlowych warunki wysokogórskie
Ta biała kupka śniegu na środku zdjęcia to moja Bestia |
Vino LOB SYMPATYK M5 Warszawa | 2005-12-31 15:16:37
Ale kolego, delikatnie mowiac, "chrzanisz". Nie masz doswiadczenia a piszes o wrazeniach. Nie masz o tym pojecia a mowisz jakie to do bani. Zastanow sie. W Wawie drogi glowne odsniezone. Na mniejszych lezy pelno sniegu. Widzialem jak onizony lanos sie zakopal we wlasnym pchanym z przodzu przez ekstra spojler, sniegu Ale to fajnie wygladalo
Ale jak lezy wiecej takiego sypkiego sniegu to mozna sielekko przykopac. Nie dziwie sie ze chlopakiw gorskich teranach pozakladali sobie lanuchy. Pozdrawiam, Vino |
omegafan LOB SYMPATYK Omega włocławek | 2005-12-31 15:24:01 mi na śnieżne dni pomaga 75kg ziemniaków w bagażniku-polecam
pozdrawiam |
SEBA-OMEGA OMEGA A & VECTRA A Radom | 2005-12-31 15:48:56 Hehe masakra w całej Polsce chyba.Swoją nawet się nie odważyłem wyjechać bo mam słabe zimówki,pojechaliśmy do pracy ojca omegą i jego zdrowe fuldy ledwo co dawały rade,było przed 9 i drogi nie były wogóle odśnieżone,nie obyło się oczywiście bez pchania.Wszystko przez to że pod śniegiem normalnie szklanka jak cholera.Po niedzieli i ja zakupie chyba łańcuchy.W Radomiu ranek wyglądał tak:
|
kielkac | 2005-12-31 21:29:54
ale zes przykozaczyl... |
fomin LOB MEMBER saab sie przekręcił :) cip cip | 2006-01-01 12:08:01 odnośnie łańcuchów to polecam KÓNIG NO PROBLEM jakoś tak sie nazywają z samonapinaczem . koszt 495 pln ale zerwać go to raczej niemożliwe.
miałem kiedyś z praktikera |
kusy Czarna Bestia B Ostrołęka | 2006-01-02 13:05:54 I tak wszystko zależy od tego gdzie się mieszka i jakimi drogami często ktoś jeździ. Ja w Ostrołece nie widzę najmniejszej potrzeby zakupu łańcuchów. Ale... Kiedyś byłem u ciotki na wsi (3km do miasta żwirówką i ok 1km do żwirówki od jej domu przez pole) i jak sobie przyprószyło to 3 dni ludzie ziemniaki we wsi jedli bo do miasta nie można było przejść, nie mowa jechać. Ciągnikiem z pługiem do żwirówki się nie przedostali, a nie mowa do miasta. Około 50cm śniegu. Po trzecha dniach jak już miasta pozamiatali to się na wieś pługi puściły i wygrzebali tunel. Po bokach było póltora metrowe zaspy, a przejazd był tylko możliwy w jedną stronę, bo dwóch pasów z tej żwirówki się nie dało zrobić. Po środku wyryli tylko mała zatoczkę i jak się dwa samochady w pół drogi spotkały to jeden musiał na wstecznym do zatoczki umykać. I jak w takich warunkach bez łańcuchów se pożyć można?
------------------------------- OGIEŃ NA TŁOKI I ........!!! |
mario26DR Limo Long Vehicle Gdynia | 2006-01-02 14:21:36 Juz wrocilem,lancuchy sie przydaly.Ktos slusznie na forum zwrocil uwage,ze sa one przydatne w iscie specyficznych warunkach. Nie nalezy ich zakladac na jazde po drogach glownych,chyba ze faktycznie nastapi jakas kleska zywiolowa Zalozylem je dopiero jak wjezdzalem w tereny lesnie,gdzie brak asfaltu gdzie nie ma drog,a jezdza zazwyczaj same rolnicze traktory.Tam normalnie zatrzymanie sie w miejscu groziloby wyjsciem z auta przez szyberdach,ot takie waskie,glebokie przesmyki.Ale sceneria,ze az za serce i dusze lapalo. Pozdrawiam .
Seba,fanie wyglada twoje autko Pobawny sie w "jaki to samochod",teraz twoj caravan wyglada jak jakis wysoki multivan. |