Sonda lambda

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam mam założony gaz 1 generacji i czy może być przyczyną dużego spalania uszkodzona sonda lambda ?
  
 
Cytat:
2005-12-29 17:38:30, Nietoperzjac pisze:
Witam mam założony gaz 1 generacji i czy może być przyczyną dużego spalania uszkodzona sonda lambda ?



dziwne, skoro masz instalacje I generacji to nei masz zadnej elektroniki sterujacej dawkowaniem gazu tylko sruba na wezu i raczej przyczyny tu szukaj, sonde lambda miala by wplyw na spalanie benzyny.
  
 
Gdybyśmy jeszcze wiedzieli jakie autko i z którego roku,czy instalacja z elektroniką czy bez,to na pewno w jakiś sposób byśmy pomóc mogli
  
 
Jest to fiat uno 1.5 93rok gaz bez komputera jest to monowtrysk

  
 
Pośrednio tak ale przede wszystkim regulacja ,,gazowni"oraz to że mamy zimę i ujemne temperatury na zewnątrz i może byc niedogrzany reduktor jeśli pokonujesz autkiem krótkie odcinki drogi.
  
 
już w lecie mi tak dużo palił i do tej pory nie mogę sobie z tym poradzić
  
 
Pozostaje Ci regulacja ewentualnie sprawdzenie poprawności działania reduktora(jak długo masz gazownie lub ile na niej masz przejechanych kilometrów?)
  
 
gaz był założony 3 lata temu
  
 
W zależności ile przejechałeś kilometrów i na jakim reduktorze ,zależeć będzie czy twoja gazownia jest sprawna i poprzestaniesz na regulacji czy tez będziesz musiał na poważnie myśleć o regeneracji lub ewentualnie wymianie reduktora.
Należy nieraz wziąć pod uwagę nie tylko ilość przejechanych kilometrów ale i warunki w jakich pracował reduktor np.tylko i wyłącznie odpalanie na gazie(strasznie skraca żywotnośc membran w reduktorze),sama jakość gazu.
  
 
wcześniejszy właściciel odpalał go cały czas na gazie, mówił ze to nic nie przeszkadza mam założony reduktor lovato
a jak mozna sprawdzić czy to jest wina reduktora ? trzeba go rozbierać itd..
  
 
Cytat:
2005-12-30 20:57:43, is155 pisze:
W zależności ile przejechałeś kilometrów i na jakim reduktorze ,zależeć będzie czy twoja gazownia jest sprawna i poprzestaniesz na regulacji czy tez będziesz musiał na poważnie myśleć o regeneracji lub ewentualnie wymianie reduktora. Należy nieraz wziąć pod uwagę nie tylko ilość przejechanych kilometrów ale i warunki w jakich pracował reduktor np.tylko i wyłącznie odpalanie na gazie(strasznie skraca żywotnośc membran w reduktorze),sama jakość gazu.



e tam przesadzasz z tym skracaniem zywotnosci poprzez odpalanie na gazie, 10 lat instalacja po 8 latach wymieniony reduktor i po ponad 500tys km w czasie ktorych byl bardzo czesto zamrozny tak ze byl lod na nim i na wezu a mimo to przezyl tak wiele
  
 
I uważasz że dobrze pracował przy zesztywniałych membranach???
jeśli tak to chyba siłą woli
  
 
Nietoperzjac
Odkręć pokrywę II stopnia i sprawdż w jakim stanie jest membrana tzn.czy jest sztywna czy miękka.Pokrywa II stopnia to ta na której znajduje się napis LOVATO.
  
 
Cytat:
2005-12-30 23:08:12, is155 pisze:
I uważasz że dobrze pracował przy zesztywniałych membranach??? jeśli tak to chyba siłą woli



powiem CI ze nie narzekalem na prace silnika i mimo tych teorii ze nie powinno sie odpalac na gazie bo to szkodzi to i tak chyba nikt mnie nie przekona do odpalania na benzynie, chyba ze benzyna bedzie w cenie gazu albo w zblizonej, a nie wiem czy sa szytwne bo lezy nierozkrecany ten parownik, moze niedlugo z ciekawosci go rozkrece i zobacze i dam znac jaki byl jego stan

[ wiadomość edytowana przez: fend18 dnia 2005-12-31 10:16:31 ]
  
 
Cytat:
2005-12-30 23:13:23, is155 pisze:
Nietoperzjac Odkręć pokrywę II stopnia i sprawdż w jakim stanie jest membrana tzn.czy jest sztywna czy miękka.Pokrywa II stopnia to ta na której znajduje się napis LOVATO.

dzięki wielkie wszystkim za pomoc jutro to zrobię i powiem co i jak