MotoNews.pl
  

[126p] Światła stopu - PILNEEEE!

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam serdecznie wszystkich userów tego forum

Mam pewien malutki problem który niestety uprawnia do pozbycia się dowodu...

Mianowicie - światła stopu szlag trafił, nie włączają się wogóle. Przy włączonych światłach mijania lewa lampa świeci normalnie a w prawej cały czas świeci się stop - naciśnięcie hamulca nic nie zmienia.

Przedwczoraj w robocie nasz cudowny firmowy kierowca lekko puknął mnie w lewy tylni narożnik, mogło się coś pokiełbasić?

Dziś odkręciłem klosze i przeczyściłem styki na żarówkach (pamietam, że jak zamiast kierunkowskazu w starym kaszlu mrugał stop - to pomogło) ale dalej to samo.

Bardzo Was proszę o szybką pomoc - potrzebuję jutro samochód a bez świateł stopu troszkę niebezpiecznie jechać, zarówno dla mnie jak i mojego portfela...

Ewentualnie czy znalazłby się ktoś w Krakowie kto mógłby to jutro dla mnie zrobić? Wynagrodzenie najlepiej w puszkach lub litrach...

Pozdrawiam i czekam na pomoc!

  
 
Sprawdz jeszcze raz dokladnie te styki. Szczegolnie lewy klosz. Jak tak mialem to podpialem zarowke pod mase i pod odpowiedni styk w tylnej lampie (znajdziesz na schemacie, jaki to kolor kabelka) i sprawdzilem, czy zarowka swieci. Okazalo sie, ze swiecila, a stop mi nie dzialal bo nie bylo masy na lampie (brudne styki). Przeczysc je drobnym papierem sciernym - zarowno na plytce jak i we wtyczce.
I sprobuj sobie jechac za kims, kto nie ma dzialajacego stopu, to nastepnym razem bedziesz to naprawial nie dlatego, ze mozesz stracic dowod, ale dlatego, zeby nie stracic tylu samochodu...
  
 
Cala wine na bank ponosi telne lewe swiatlo. W malcu jest tak ze jak je odlaczysz to prawy stop nie bedzie sie swiecil wiec cos sie poknocilo ze stykami pewnikiem. Papierem stykow bron boze nie czysc bo zdarza sie ze papier zostawia wgnieciene w styki ziarna i kompletnie je rozwiera. Polecam miekko szmatke i denaturat a najlepiej preparaty w stylu KONTAKT 60 itp... sa troszke drogie ale czynia cude i stykna na cale zycie.

Milej zabawy
  
 
faktycznie, pomogło czyszczenie styków w lewej lampie... pozostaje jeszcze jeden problem - prawa strona dalej świeci wyraźnie mocniej... możliwe że to wina innych żarówek?
  
 
Pewnie w którejś lampie odwrotnie wsadziłeś żarówkę i zamiast włókna 5W dla obrysówek świeci 20W dla stopu.
  
 
Sprawdz jeszcze czy oprawka styka sie cala powierzchnia z zarowka czy tylko jakism dogietym kawalkiem u mnie tak bylo, poza tym poza stykami wyczysc papierem tez oprawke.. i sama zarowke bo ona tez sie pokrywa jakims swinstwem

U mnie pomoglo

Lapek