Uszczelka pod głowicą ?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
dzisiaj zauważyłem w moim 1,6D patrząc z przodu samochodu na korpus silnika jakieś wycieki w miejscu styku głowicy z resztą silnika w okolicach 1 cylindra od rozrządu , troche sie zaniepokoiłem , w pazdzierniku miałem wymieniane pierścionki i od razu wszystkie uszczelki no a dzisiaj to , mam nadzieje że to nic poważnego bo już sporo przeszedłem z tym eskortem
  
 
a miałeś dociąganą głowice po przejechaniu 1000km ??
  
 
nie a powinienem ????
  
 
Po przejechaniu 1000km powinno się dociagac glowice. Może dlatego masz mały wyciek.
  
 
dzięki kolego za porade , jak macie jeszcze jakieś porady to z chęcią posłucham
  
 
Cytat:
2006-01-05 23:55:23, spajki79 pisze:
Po przejechaniu 1000km powinno się dociagac glowice. Może dlatego masz mały wyciek.



Dokładnie tak.
Jeśli głowica była planowana przed założeniem to takie dociąganie często nie jest potrzebne, ale sprawdzić zawsze trzeba.
Jeśli mechanik nie dał splanować głowicy to poważny błąd.
Na początek pojedź do kogoś żeby sprawdził czy jest dokręcona prawidłowo.
  
 
głowica nie była planowana , bo nie było potrzeby , uszczelki są nowe to chyba nic poważnego , podjade do koleszki żeby dociągnął śrubki , dzięki , podrawiam
  
 
Cytat:
2006-01-06 13:11:39, karQ pisze:
głowica nie była planowana , bo nie było potrzeby , uszczelki są nowe to chyba nic poważnego , podjade do koleszki żeby dociągnął śrubki , dzięki , podrawiam



Jeśli nie była planowana to tak jak napisałem, wg mnie to poważny błąd, kosztuje to 50zł a warto to zrobić żeby mieć pewność.
W moim jak robiliśmy remont była splanowana i nie trzeba było nic dociągać. W Passacie za to niby tez nie było trzeba planować w kompresja uciekała miedzy cylindrami.
Oby dociąganie pomogło, daj potem znać co i jak.
  
 
no właśnie wróciłem od koleszki , dociągnął śruby z przodu silnika , z tyłu nie bo trzeba by zdjąć pokrywe zaworów , ten wyciek to tak naprawde takie '' pocenie sie '' w miejscu pierwszego cylindra , jak wspomniałem miałem wymieniane pierscionki w pażdzierniku i wszystkie uszczelki , ten remont miał być z góry tani , i po tzw ''kosztach '' bo nie chciałem wkłądać forsy w 18 eskorta 1,6D ale o dziwo za 200zł kumpel mi wymienił rozrząd , pierscienie i wszystkie uszczelki z tym związane i stał sie cud , poprzednie zimy samochód w ogóle nie palił sam tylko z popychu lub ciągu a teraz jest ogromna różnica , zyskał troche kompresji i tej zimy jescze nie miałem żadnego problemu z odpałką , wiem że remont powinien wyglądać inaczej ale to nie była kapitalka , chyba nie usneliście ,pozdro