Wlał rope do benzyniaka

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Pisze w imieniu kolegi który zalał do benzyniaka ropy.ok 5 litrów na prawie pusty bak.od tego czasu filtr paliwa sie przytkał i auto sie dusiło.po wymianie filtra zrobiło sie to samo.trwało to miesiąc az nowy filter szlag trafił.teraz samochód nawet nie chce zapalić.co mogło sie stać i co zrobić?poratujcie kumpla.pozdro
  
 
....a czym jeżdi kumpel ? ma elektryczną czy mechaniczną pompę paliwa?
  
 
nie mam pojecia.jezdzi kadetem z silnikiem vectry 1.8 i
  
 
I on nadal na tej ropie probowal jezdzic, nie spuscil jej?
  
 
chyba byl zamyslony jak tankował.zorientowal sie dopiero jak zaczeło sie wszystko j.........ć.dodam ze ma tez LPG i na nim jezdzil jakis czas i bylo dobrze ale chyba jego tata wsiadł w auto i przełaczyl na bene i teraz juz ani LPG ani bena nie chodzi
  
 
no jak" i" to chyba na wtrysku, a skoro wtrysk to elektryczna
nie widzę innej opcji jak wymycie całośći układu, i pewnie trzebaby sprawdzić pompę, bo skoro filtr jest za pompą i on się juz nie nadaje, to jest możliwe że pompa też odchorowała tę ropę.

Mój ojciec kiedyś nalał też ok 5-7 ltr ropy do baku w essim mk3 1.3 w benzynie. Kiedy się zorientował, dolał do pełna jakiejś super 95, zrobił 200km i znowu dolał. W sumie auto nie zostało unieruchomione tylko czasem zdarzało mu się szarpnąć kichnąć etc...tylko że tam była mech pompa i gażnik....


[ wiadomość edytowana przez: masterostry dnia 2006-01-10 14:22:43 ]
  
 
Cytat:
2006-01-10 14:19:46, kaes pisze:
chyba byl zamyslony jak tankował.zorientowal sie dopiero jak zaczeło sie wszystko j.........ć.dodam ze ma tez LPG i na nim jezdzil jakis czas i bylo dobrze ale chyba jego tata wsiadł w auto i przełaczyl na bene i teraz juz ani LPG ani bena nie chodzi



Skoro nie pali ani na benzynie ani na gazie to jak wygladaja swiece? Ciekaw jestem tez ile wtryskiwaczy jest przytkanych.

Teraz podstawa to odpalenie silnika, najpredzej pewnie odpali na gazie, bo uklad paliwowy caly zasyfiony bedzie.

PS. To jest totalna glupota, zeby nie zlac tego z baku i tak jezdzic, bo ma jeszcze LPG Niektorym tylko resoraki do jezdzenia powinno dawac
  
 
Nie chciało się robić od razu to teraz jest jeszcze więcej roboty.
  
 
Cytat:
2006-01-10 14:48:40, toradek pisze:
Skoro nie pali ani na benzynie ani na gazie to jak wygladaja swiece? Ciekaw jestem tez ile wtryskiwaczy jest przytkanych. Teraz podstawa to odpalenie silnika, najpredzej pewnie odpali na gazie, bo uklad paliwowy caly zasyfiony bedzie. PS. To jest totalna glupota, zeby nie zlac tego z baku i tak jezdzic, bo ma jeszcze LPG Niektorym tylko resoraki do jezdzenia powinno dawac


Kumplowi to szczerze nawet resoraka bym nie dał. Wszystkie auta jakie dotad wzial w reke to marnie skonczyly.Najlepsze to w tym ze auto bylo jego starego.A nie spuscil tej ropy z baku bo nie chcial zeby stary o tym wiedzial.stało sie to we wrzesniu podobno a ojcu jego włosy deba stają bo nie wie co jest grane z autem.Paranoja dosłownie
  
 
Cytat:
2006-01-10 16:51:26, kaes pisze:
Kumplowi to szczerze nawet resoraka bym nie dał. Wszystkie auta jakie dotad wzial w reke to marnie skonczyly.Najlepsze to w tym ze auto bylo jego starego.A nie spuscil tej ropy z baku bo nie chcial zeby stary o tym wiedzial.stało sie to we wrzesniu podobno a ojcu jego włosy deba stają bo nie wie co jest grane z autem.Paranoja dosłownie



Przypomina mi sie historia jak koles wzial samochod bez wiedzy ojca, pozniej odstawil go, ale nie chcac, by ojciec wyczul ze jest cieply, to zaczal goracy silnik oblewac zimna woda Po tym dopiero byl zonk

Niech sprawdzi swiece.
  
 
Cytat:
2006-01-10 17:12:07, toradek pisze:
Przypomina mi sie historia jak koles wzial samochod bez wiedzy ojca, pozniej odstawil go, ale nie chcac, by ojciec wyczul ze jest cieply, to zaczal goracy silnik oblewac zimna woda Po tym dopiero byl zonk Niech sprawdzi swiece.


Ludzie to mają pomysły