Moje przygotowania do remontu głowicy

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Cześć wszystkim,

Od pewnego czasu planuję remont góry silnika (167 tyś. przebiegu) i powoli zaczynam zbierać części. Wiem, że moja uszczelka pod głowicą juz niedomaga (płyn chłodzący mi wcina, kopci na biało i wolno się grzeje) i moja ładka kopci troche oleju (choć ostatnio jakby mniej), a do tego na rozgrzanym silniku gubi sobie już gdzieś ciśnienie. Mając na względzie powyższe zdecydowałm sie na sciagniecie głowicy i jej zregenerowanie.

Na dzień dzisiejszy mam już:

-uszczelka pod głowicę,
-uszczelka pod dekiel zaworowy,
-uszczelka pod rozrzad,
-uszczelki pod kolektory (kupilem komplet),
-uszczelniacze zaworowe.

No i tak sie zastanawiam co mi jeszcze bedzie potrzebne. Oczywiscie mam olej i musze jeszcze dokupić petrugo, ale to detale. Napewno po ściągnieciu głowicy oddam ją do zakładu do regeneracji - tak bedzie najpewniej i najlepiej (przynajmniej tak mi sie wydaje ).

Wszelkie wskazówki, sugestie i podpowiedzi będą mile widziane. Przeraża mnie wstepne ustawianie zaworów, ale to pewnie zostawie specjaliście. Czekam teraz na troche cieplejsze dni, bo garaż w którym chce to robić mam nieogrzewany. To chyba tyle narazie.

Aha - na poczatek fotki uszczelniaczy




ps. Trzymajcie kciuki
  
 
No co do uszczelniaczy mozesz zastosowac jeszcze od golfa ale nigdy nie stosuj zadnych uszczelniaczy z całego kpl usczelek do silnika ja wymieniłem jeden simerind po 1000 km nastepne po dwóch a uszczelniacze zaworów po 3 tys km.Teraz mam te od golfa i przejechałem na nich ponad 10000km
  
 
te co mam to sa wlasnie "te od golfa"
  
 
Proponuje przygladnac sie walkowi rozrzadu i ew zmienic.

A juz na pewno dzwigienki zaworowe - bo to koszt chyba niwewysoki.
A jak juz wszystko na wierzchu, to proponuje zajac sie kanalami - nie tyle ich powiekszaniem(choc to oczywiscie duzy +) co dopasowaniem do kolektorow i do uszczelki.
Ja, jak pierwszy raz zdjolem kolektor ssacy, to ujzalem ze uszczelka do polowy zamyka mi kanal

Mozna przez to pare konikow zdobyc.

Nie zapomniec dokonac planowania - standardowego p zdaje sie 0,25mm
  
 
No właśnie - dźwigienki i sprężyny tez przydało by się wymienić, ale cholera wie jakie sa dobre, no co zwracać uwagę przy kupnie. Wiem, że Lewar wymienił u siebie dźwigienki potem żałował, że nie został przy oryginałach....

Po czym poznać, że wałek jest juz do śmieci? Domyślam się, że krzywki prawdę mi powiedzą, ale po czym poznać, że sa już poscierane?
  
 
witam

tak sie sklada ze ostatnio stalem sie
szczesliwym posiadaczek kilku glowic
silnik 1300

czy mozna prosic zwlaszcza panow rajdowcow
o podanie / powtorzenie tym watku
wszelkich informacji zwiazanych z poprawa osiagow
czyli
srednice kanalow wiekosci zaworow itp

pzdr dan
  
 
Cze.
Podczas regeneracji głowicy zaniosłem do warsztatu te same uszczelniacze Corteco. Panowie powiedzieli, żebym sobie je zatrzymał, bo oni jakieś lepsze od VolksWagena zakładają.

Warto wypolerować kanały dolotowe i jeżeli się da, to spiłować prowadnice zaworów. Dodatkowo zniwelować wszelkie nierówności w kanałach.

Podczas regeneracji okazało się, że mam wszystkie zawory do wymiany (krzywe były).
Pozdro
  
 
No i remont głowicy chyba nastapi szybciej niż myślałem.... i to u mechanika, bo ja nie mam dostepu do ogrzewanego garażu i nie bede czekał do roztopów, a na takie się nie zapowiada. Łada dzisiaj zaczeła kaprysić i chyba domaga się już tego remontu...

Lampka ciśnienia jarzy się aż do 1800 obr/min a potem dopiero gaśnie - nie ma różnicy czy silnik ciepły czy zimny. Pojechałem na stację dolać troche oleju, wlałem prawie pół litra i nadal tak samo. Jak dolewałem oleju i sprawdzialem bagnet to olej był bardzo rzadziuchny, na korku i na bagnecie - taki jakby rozwodniony.

Chyba umówię się i zostawię mechanikowi auto na poczatku przyszłego tygodnia. Ale chciałbym poznać tez wasza opinie....
  
 
Łyka wode - jak złoto

Mysle sobie - im szybciej tym lepiej - choc mowia ze wtrysk wody do cylindrow poprawia osiagi lecz tu chyba nie o to chodzi.

Walek-powinno byc widac na nim slady zuzycia - tj krzywki walka sa szersze niz dzwigienki zaworowe - wiec powinno byc widac wytarcie na walku i to spore.

Coz wiecej - tyle zeby dobrze patrzec na rece mechanikowi i mowic mu - zeby choc uszczelki zgral z glowica i kolektorami.

  
 
Krzysiek - dzięki za wskazówki.

Wczoraj zakupiłem ostatnie ogniwo do układanki - czyli 10L płynu chłodniczego. Myślę, że już w tym tygodniu pojadę do mechanika - jakoś ostatnio brakowało mi czasu, żeby ją zawieźć.



[ wiadomość edytowana przez: Leszek_Gdynia dnia 2006-02-05 11:15:24 ]