Naprawa Bestii 18.04

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Byłem dzisiaj odwiedzić Miśka i jego Bestie.Pierwsze co zobaczylem otwierajac garaż to Miśka i Bestie na podnośnikach-znak że coś się robi.Po krótkiej rozmowie Misiek mi oznajmił ze ma stary most i bedzie składał z 2 jeden.Musze przyznac ze troszke mu pomogłem (żałuje że tak mało)przy rozpieraniu starego mostu choc niezawiele-ktoś foty musiał robić .Niestety niebyłem sam lecz z ojcem który mnie poganiał już do domku.Tak wiec niebylem do końca dnia ale troszke posiedzialem.Fotki sa juz na stronce w galeri a tutaj zamieszczam przyczyne calego zamieszania(fotka)


...::KaMiKaDzE SqUaD KrAkÓw::...
  
 
Wrzuce tez 2 zdiecia zeby niebylo ze misiek sie obija

  
 
Powodzona Misiek
  
 
Fajnie ze masz gdzie przeprowadzać te naprawy, ja muszę jeździć 20km w jedną stronę jak chce coś zrobić
  
 
Andre nic sie nie martw jak by cos sie działo to służe garagiem sprzety do napraw posiadam (napewno nie wszystkie ale duzo) czesci do kaszlaka tez mam sporo i umiejetnosci troche posiadam wiec słuze rada i pomoca A bestie powinienem jutro skonczyc troche to zajeło ale musze sie uczyc i nie moge poswiecic całego czasu dla mojej maszynki a szkoda bo wtedy nie byo by sytuacji tego typu co ostatnio Ale bedzie dobrze

Szacuneczek
  
 
No andre wsumie to zeczywiscie do miska masz blizej.niezaduzo blizej bo do niego jesto ok 10-13 KM w jedna stronke.No ale znając miśka on jest zawsze chętny do pomocy i do użyczenia garażu no tylko po 5,6 maja
  
 
Wielka dziękuwa, jak będe w krytycznej sytuacji to wiem przynajmniej do kogo iść. Ja na działce musze sobie w tym roku wykopać kanał w garażu, wtedy będe dopiero zupełnie niezależny
  
 
No z kanałem u Miśka to też bedzie problem
  
 
Wiec tak naprawa besti zakonczona (prawie) Jezdzic jezdzi tylko niewiem jak długo Zrobiłem co mogłem ale wstawiłem używane czesci i tak sredni spasowały - most dobrze szumi(chyba zainstaluje intercom) Tak zle nie jest ale troche szumi po maturce jak bedzie wiecej czasu to zrobie go na cacy Narazie musze bestie oszczedzac i delikatnie z nia sie obchodzic Andre co do kanału to no problem wszystko da sie załatwic jak nie u mnie to u kumpla wiec spoko i nic sie nie boj bo ja sam w strachu


Szacuneczek
PS.kurde jaki miałem dramat z zalatwieniem prawego tylnego przewodu hamulcowego do lukasa to szkoda mowic-paranoja zeby czegos takiego do poldka nie było ale jakos sobie poradziłem po dłuższych poszukiwaniach udało mi sie dostac przewód od ZUKA który pasuje jak ulał - miazga ale jest i sprawuje sie dobrze
  
 
A wiec mozna powiedziec ze nastepil "Powrót Bestii" ale na jak dlugo Mam nadzieje ze juz powrucila do swiata zywych na stałe