Przygód kilka Araba świrka

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
zapozyczone z innego forum

Dzień 1.

Od miesiąca przygotowywaliśmy się do ataku na Polskę. Teraz jestem razem z
wieloma innymi, którzy są gotowi oddać życie za wiarę na miejscu. Na
lotnisku, co prawda zgubiła się część bagaży, ale dużo zostało. Pobili nas
łysi panowie w spodniach z paskami. Wynajęliśmy pokój w hotelu.

Dzień 2.

Razem z Al-Muzharedinem i Olazeherem podłożylismy bombe w samochodzie i
poszlismy ogladac wiadomosci. Poniewaz nic nie mówili o samochodzie-pulapce,
poslzismy sprawdzic co sie stalo. Z samochodu zniknely - radio, wycieraczki,
pokrowce na fotele, lusterka, blokada na kierownice oraz bomba. Pobili nas
lysi panowie w spodniach z paskami.

Dzien 3.

Dzisiaj odpoczywamy po porazce. Pobili nas lysi panowie. Maja nam przyslac
dodatkowy sprzet z naszego kraju. Wieczorem poslalismy 5 naszych z
najtwardszymi lbami do baru, mieli zapic Polaków na smierc.Wszyscy polegli w
boju, pomodlilismy sie za nich. Pobili nas lysi panowie.

Dzien 4.

Poniewaz ukradli nam telewizor z hotelu, sluchamy radia. Chrzescijanski,
polski przywódca duchowy jest jeszcze gorszy niz nasz! Nienawidzi Zydów i
Masonów, którzy chca zniszczyc polski naród. Czyzby ktos nas ubiegl? Mamy
nadzieje, ze o. Rydzyk nie dowie sie o nas, póki bedziemy w tym kraju. Nie
pobili nas lysi panowie, bo siedzimy w domu.

Dzien 5

Trwaja przygotowania do zburzenia palacu kultury. Miał przyjsc dzisiaj
sprzet, ale wszystko zgubilo sie na poczcie, doszla tylko paczka z
instrukcjami, jak uzywac broni, która nie doszla. Ogladalismy M jak Miłość,
Alezhebar poplakal sie.

Dzien 6

Wyslalismy koperte z waglikiem do Polskiego Prezydenta. Nie doszla.
Pobili nas lysi panowie.

Dzien 7

To dzisiaj punkt kulminacyjny, burzymy Palac Kultury. Z braku ladunków
wybuchowych, kupilismy dobre niemieckie lopaty w supermarkecie i podkopujemy
fundamenty. Lopaty polamaly sie. Pobili nas lysi panowie.

Dzien 8

Dzisiaj Al-Quaherezejuan podjal sie samobójczej misji! Wbiegnie z bomba do
supermarketu i zdetonuje ja. Wrócil po 6 godzinach. Najpierw ukradli mu
bombe, potem pobili go lysi panowie.

Dzien 9

Polacy wybrali sobie nowego prezydenta.Wracamy do kraju.
Polska sama swietnie sobie radzi bez naszych zamachów.
  
 
  
 
Dobre...powiem więcej..bardzo dobre
  
 
Heheheehe no tak....
 
 
dlatego w Polsce do zamachów nie dojdzie
  
 
Sczęściem "łysi panowie mnie nie biją"
  
 
Cytat:
2006-01-20 17:41:49, Piter20 pisze:
dlatego w Polsce do zamachów nie dojdzie



a ja chce.... ja chce jeden!!! Warszawa ul. Wiejska!!! taki okragly budynek

albo nie bo jeszcze meczennikami zostana...