Problem ze światłami scoupe

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam wszystkich. Nie podpinam się pod wątek wszystko o scoupe, bo moim zdaniem powieni zostać zamknięty ze względuu na bałagan
Przejdzmy do sedna
Mam problem ze swiatłami drogowymi, Ciagle są właczone, nawet jak zmieniam na krótkie, ale na desce jak byk gaśnie niebieska dioda od długich.Włącznik w takim razie ok. Wiec chyba przekaźnik. Ale gdzie on jest? Może dostała się woda i zamarzł.

Auto kupiłem w piątek i już problemy. Stare scoupe i tak naprawię bo jeździło lepiej i mam sentyment, ale szukam karoseri koloru bordowego. Jakby ktoś miał to dajcie znać.


zrobiłem mały test i na włączonych drogowych swiatłach wyjmowałem przekaźniki - dwa znalazłem w skrzynce po lewej stronie silnika i niestety nie wpłyneły one na włączone światła, więc nie te przekaźniki. Szukam dalej i czekam na odpowiedź.



[ wiadomość edytowana przez: speedmaster dnia 2006-01-22 23:41:21 ]
  
 
Mnie mrozy tez daly sie we znaki Nagle stracilem swiatla drogowe calkiem. Jak je chce wlaczyc to robi sie nieprzyjemnie ciemno A kontrolka sie swieci. Wiec moze sCoupe i ich elektryka nie bardzo daja rade na takim mrozie. Ja na razie odpuszczam szukanie usterki bo jest za zimno a bez swiatel jakos wytrzymam.
Pozdro
  
 
ja mam trochę gorzej, bo niestety musze jeździć wieczorami a na drogowych trochę nie wypada.
Ciekawe czy jest sposób na wyłączenie ich całkowicie - jakiś bezpiecznik, albo coś innego. Może odciąć kabelek i po zabawie?!



na rawdę nikt nie wie gdzie znajduje się przekaznik od świateł?
Chyba niemozliwe, żeby cały prąd płynął przez przełącznik w kierownicy.






[ wiadomość edytowana przez: kion dnia 2006-01-23 20:34:52 ]
  
 
kion bardzo mozliwe ze sterowanie swiatlami jest w tej tajemniczej puszce pod siedzeniem pasazera (ale moge sie mylic) sprawdz jeszcze tam
  
 
no niby tak, patrzyłem pod siedzenie pasażera, ale nie wiem jak się wyjmuje (siedzenie)

Ale

Uzbrojony w pdf z hmservice _ musiałem do tego zainstalować pod linuksem IE pobrać hasło_ i w miernik rozkręciłem kierownicę i szukałem przekaźniczków, bo na 100 % gdzieś być musiały.
Przy bezpiecznikach przy dzwiach kierowcy nie było, bo wyjmowałem i nie zmieniało się nic. Ale wziąłem żonę na ziąb i kazałem pstrykać po wyłącznku i sam osłuhiwałem samochod.

No i

ZNALAZŁEM. Są beznadziejnie ulokowane pod lewym reflektorem niżej akumulatora w gumowych obejmach. Postukałem i zaczeło działać jak należy. Psyknąłem tam wd40 ale chyba powinny być szczelne, bo miejesce jest narażone na wodę.

Soją drogą, jaki koreańczyk wpadł na taki pomysł, zeby sobie przekaźniki tam umieścić.


Pozdrawiam wszystkich