Rozładowany akumulator....

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
wziąłem od kolegi dzis akumulator, bo mój już się nie nadaje do dalszej eksploatacji ... jego bateria ma niecały rok ale przez około pół roku leżał ten akumulator całkowicie rozładowany i jest pytanko czy po ponownym naładowaniu bedzie ona trzymać w miare normalnie, czy po takim okresie nieeksploatowania już nie bardzo z niej cos bedzie??? pozdrawiam


[ wiadomość edytowana przez: HOMASZEK dnia 2005-11-11 17:17:51 ]
  
 
Pssss... naladuj i sprawdz
  
 
teoretycznie po naładowaniu powinien działąć, ale super on nie będzie, a jak by nie patrzeć nawet w sklepach jak długo leża to je doładowywują
  
 
odświerzam:
kumpel ma aku 55Ah 420A (Exide) bezobsługowy, troche mu już padł od kręcenia i pasuje go doładowac, niestety na korkach jest taka ładna naklejka,którą boi sie zerwać bo aku jest jeszcze na gwarancji i nie wie jak oni by sie do tego odnieśli jakby co. i tu pytanie: czy ładować bez odtykania korków czy jednak mimo wszystko je odetkac.może jakoś inaczej został rozwiązany problem wydobywania sie oparów podczas ładowania?? co o tym sadzicie??
  
 
Cytat:
2006-01-24 23:28:42, zadi pisze:
odświerzam: kumpel ma aku 55Ah 420A (Exide) bezobsługowy, troche mu już padł od kręcenia i pasuje go doładowac, niestety na korkach jest taka ładna naklejka,którą boi sie zerwać bo aku jest jeszcze na gwarancji i nie wie jak oni by sie do tego odnieśli jakby co. i tu pytanie: czy ładować bez odtykania korków czy jednak mimo wszystko je odetkac.może jakoś inaczej został rozwiązany problem wydobywania sie oparów podczas ładowania?? co o tym sadzicie??

a bezobsługowe nie mają przypadkiem odpowierzników?
  
 
Ładuj bez odkręcania, nic mu sie nie stanie.
  
 
dokładnie, nie trzeba odkręcać co najwyżej dla bezpieczenstwa to mniejszym prądem ale za to dłużej
  
 
tak myslalem ze akos inaczej to rozwiazali! dzieki za pomoc