Problem z alarmem.

Witam.
Posiadam w escorcie fabryczny centralny zamek i alarm. Planuję podłączenie sterownika na pilota, ale tutaj zaczynają się schody. Mianowicie poprzedni właściciel odłaczył syrenę i kierunkowskazy, ponieważ od strony kierowcy z kluczyka nie odłączało mu alarmu. I tu moje pytanie: co tam w tych drzwiach jest że przestało to działać, jakiś kabel, czy coś innego? Alarm normalnie działa tylko trzeba go włączać i wyłączać od strony pasażera, światełko kolo zegarka miga i jest sygnał dźwiękowy. Jeśli otworzę drzwi od strony kierowcy to słychać tykanie gdzieś w okolicy bezpieczników, kierownicy. Mój tato próbował to wszystko jakoś podłączyć jak być powinno, ale ten gość od którego go kupił ponoć odłączył jakiś kabel niby od syreny w bagażniku. Tato próbował go znależć ale mu się nie udało. Możliwe że w bagażniku jest taki kabel? (mój escort to sedan). Facet był niemcem, także tata miał ograniczone możliwości konwersacji, nie wie nic więcej. Może mi ktoś wytłumaczyć, albo przesłać jakiś plik żeby bylo widać jak to jest z tym alarmem i ewentualnie o jaki kabel w bagażniku temu gościowi chodziło.
Przepraszam za trochę toporne przedstawienie tematu
Pozdrawiam Joanna

Naprawde nikt z Was nie może mi pomóc? Czyli zostaje tylko wizyta u elektryka? Może chociaż ktoś orientuje się ile mogłoby kosztować podłączenie tego całego alarmu do kupy przez specjalistę.
Proszę o odpowiedź.