Spryskiwacze przedniej szyby

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Czy ktos wie jak naprawić włącznik spryskiwaczy ?Pompka jest ok działa , przewody tez sprawdzone.Pompka spięta "na krótko" normalnie funkcjonuje.F achowcy orzekli ,ze włacznik przy kierownicy musiał "paść"
  
 
Mnie na jesieni gościu podgiął jakieś styki i działa. A czy CI fachowcy przypadkiem nie chcą zarobić?
  
 
A całkowicie Ci nie działa czy przerywa ? Bo u mnie własnie jak nie ma ochoty to się wyłącza. Wystarcza zwykle postukać parę razy Na poważnie to muszę spróbować z jakimś środkiem do przeczyszczania styków i ty tez możesz czymś takim popsikać. No bo samego wyłącznika nie zdemontujesz raczej i będzie trzeba chyba wymieniać cały komplet przełączników na kierownicy !
  
 
Tak naprawdę to można go rozebrać i złożyć tylko strasznie dużo z tym roboty. Warto najpierw rozłączyć kostkę co od niego idzie i za pomocą żaróweczki sprawdzić czy na pewno nie styka.
  
 
Założyłem sobie zaworek zwrotny do spryskiwacza - faza testów. Ten od CC potrzebuje jakoś strasznie wysokiego ciśnienia do zadziałąnia. Mam zamiennik. Koszt 3.80zł.

-----------------
"Nigdy mnie nie zawiódł, nie zdradził ani raz.
To wspaniała jest maszyna, choć ma już ze 40 lat.
Fiacior mój to jest to, kocham go..."
  
 
Spróbuję popsikac gdzie sie da, może bedzie lepiej.Spryskiwacz po prostu nie działa i jużDzis udam sie do"złotej rączki", który z czolgów buduje kabriolety, moze on cos wymodzi.
  
 
Cytat:
2005-03-10 20:31:01, Grzech pisze:
Tak naprawdę to można go rozebrać i złożyć tylko strasznie dużo z tym roboty. Warto najpierw rozłączyć kostkę co od niego idzie i za pomocą żaróweczki sprawdzić czy na pewno nie styka.



U mnie na ten przykład się styki powyrabiały i za duża między nimi przerwa - trza mocno wajchę ciągnąć Trzeba coś tam nadlutować, albo wymienić, neistety...
  
 
Cytat:
2005-03-10 23:16:44, OLO pisze:
Założyłem sobie zaworek zwrotny do spryskiwacza - faza testów. Ten od CC potrzebuje jakoś strasznie wysokiego ciśnienia do zadziałąnia. Mam zamiennik. Koszt 3.80zł.


działa rewelacyjnie! Nie trzeba czekać na płyn. Pyknięcie dźwignią i jest. Nawet wycieraczki robią tylko jeden ruch a nie 3 (jak po dłuższym wciśnięciu). Stał całą noc i płyn nie zszedł do zbiorniczka. Polecam.

-----------------
"Nigdy mnie nie zawiódł, nie zdradził ani raz.
To wspaniała jest maszyna, choć ma już ze 40 lat.
Fiacior mój to jest to, kocham go..."
  
 
Olo:
gdzie kupiles taki wynalazek?

Pozdrawiam
Adamus
  
 
w sklepie obok siebie. Mozna założyć od CC, ale on dziaął jakośna duże ciśneinie - mozę stawiać większy opór

-----------------
"Nigdy mnie nie zawiódł, nie zdradził ani raz.
To wspaniała jest maszyna, choć ma już ze 40 lat.
Fiacior mój to jest to, kocham go..."
  
 
Witam.mały problemik i pytanko...W moim MR94 GLE spryskiwacze działaą SUPER ale....tylko od strony pasażera, od mojej( czyli kierowcy ) ledwo siusia..czysciłem te dysze w spryskiwaczy na masce drucikiem ale nie pomogło.. sprawdzałem przewody, nie są pozaginane ..co zrobic??.. czy moze poszedł taki malutki plastikowy trójniczek rozdzielajacy połyn na prawy i lewy spryskiwacz ??? i niech ktośmi powie jak ewentualnie zdjąc spryskiwacz z maski ( ale tak zeby lakietu nie zniszczyc.) Pozdrawiam
  
 
Ściągasz (odwijasz) wytłumienie maski, widzisz osadzenie spryskiwacza. Musisz ścisnąć jego sprężynującą stopkę i lekko wypchnąć go z maski.
  
 
Cytat:
Ściągasz (odwijasz) wytłumienie maski, widzisz osadzenie spryskiwacza. Musisz ścisnąć jego sprężynującą stopkę i lekko wypchnąć go z maski.



OK dzienki.. a co z tym trójniczkiem ? wymienic?a moze podejdzie od innego auta i bedzie dzałał lepiej ??
  
 
Powiem szczerze, że nie przyglądałem się temu trójnikowi. Zasugerowałeś mi co może być przyczyną stosunkowo słabego spryskiwania szyby, choć u mnie tego nie podejrzewam (też nie mam dobrego ciśnienia na spryskiwaczu). Gdyby trójnik był nieszczelny, lałoby się z niego.
  
 
Polecam przerobić na spryskiwacze (na masce) z Merców W124, W201... są podgrzewane prundem i nie zamarzają
  
 
To nie jest kwestia zamarzania, miałem to samo latem, kupiłem za 3 zł nowy spryskiwacz wymieniłem i kłopot się skończył.
  
 
Cytat:
To nie jest kwestia zamarzania, miałem to samo latem, kupiłem za 3 zł nowy spryskiwacz wymieniłem i kłopot się skończył.



Dokładnie. Masz dobry zimowy to nic nie zamarza. Może właśnie spryska szlak trafił, ma jakiś nadlew w środku czy cos takiego i sika ledwo... Weź zdejmij z niego wężyk i wciśnij spryski. I zobaczysz czy płyn sika ledwo co czy ciśnienie jest zajebiste. Jak sika ledwo co trzeba wywalić trójnika a jak ciśnienie jest spoko to kupić nowego spryska.
  
 
RACJA.. dzieki panowie , jutro sie pobawie...