MotoNews.pl
  

Rozusznik-nie kręci :-((( Dlaczego?????

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam!!!
Powiedzcie mi dlaczego po przekręceniu kluczyka rozusznik wyczuwa pewien opór. Robi jakieś pół obrotu zatrzymuje się po czym kręci dalej.

Zaznaczam że wymieniłem rozrusznik na drugi i aku mam nowe.
  
 
Kreci tak jak silnik jest goracy czy nawet jak jest zimny? Moze stacyjka? Mozliwe jest tez ze akumulator ci sie nie doladowuje i slabo ci kreci. Sprawdz napiecie ladowania na akumulatorze. Pozdrawiam
  
 
u mnie ostatnio zdarzyło się podobnie ale to bylo przy mrozie -20, jak się ociepliło to wszystko jest ok pali normalnie. Myslę, że to wina właśnie mrozu.
  
 
Albo wina mrozów , olej w silniku jest zbyt gęsty i rozrusznik nie ma siły tego wszystkiego ruszyć , lub akumulator masz rozładowany
  
 
Chodzi o to że latem było podobnie więc wina mrozów odpada. A poza tym to aku mam 3 dni wiec problem z nim też odpada.
  
 
Dla pewnosci sprawdz to ladowanie. Bo ja tez mialem nowy akumulator ale co po tym jak sie nie doladowywal...
  
 
a rozrusznik to panocku nowy czy używany zamontowałeś?
  
 
Cytat:
2006-01-26 10:59:08, Kleszczak pisze:
a rozrusznik to panocku nowy czy używany zamontowałeś?



Używany.
  
 
Cytat:
Dla pewnosci sprawdz to ladowanie. Bo ja tez mialem nowy akumulator ale co po tym jak sie nie doladowywal...



Dla pewności , że nie jest to wina akumulatora weż od jakiegoś znajomego inny akumulator i sprawdż jak wtedy będzie się zachowywał rozrusznik
  
 
a jak to nie pomoże to polecam wyczyścić rozrusznik w środku i wymienić smar na satelitach.
  
 
miałem dokładnie to samo oddałem rozrusznik do zakładu wymienili tulejki i jeszcze pare żeczy i teraz jest bajeczka więc albo czyść na własna ręke albo daj fachowcom ja bym stawiał jednak na fachowców
  
 
sprawdż kable dochodzące do rozrusznika. ew wykręć go i sprawdż kablami rozruchowymi prosto z aku- dowiesz się czy wina leży w rozruszniku czy instalacji.

czyszczenie wymiana szczotek ew. tulejek moze pomóc ale instalkę tez sprawdż.
  
 
łatwo sie łamie kabel między alterem a rozuchem
  
 
Dwie godzinki temu skończyłem przegląd rozrusznika w moim Escorcie. Jak było bardzo zimno to słabo mi kręcił i miałem podejrzenie, że może coś z nim jest nie tak. Warto było - wyczyściłem sobie wszystko, pomalowałem i przesmarowałem. Serwis prosty, kilka podstawowych narzędzi. Warto było wygląda super, szybciej się kręci i wiem teraz "co w trawie piszczy". Były lekko skorodowane przewody na łączach - szczotka papierek ścierny i wazelina techniczna i jest super. Zobaczymy jak będzie nawrót zimy.
Pozdrawiam.
  
 
bedzie git bo tu problem, polecam posmarować smarem gęstym tulejki(stary smar wypłukać)tulejki są co prawda samosmarujące albo są już łożuska ale warto dać troszke. satelity posmaruj miesznką oleju ze smarem w takiej proporcji że oleju troszeczke, za dużo to on sie za bardzo rozrzadzi i popłynie na wirnik i na sprzęgiełko bezwładnościowe które powinno być czyste. Mi popłyna na sprzęgiełko i wyzębiał po chwili, wyczyściłem i git.