Wulgaryzmy

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
KLIK

Dziś w tej sprawie Janusz Waiss dzwonił na Policje i Straż Miejską z zapytaniem czy bedzie jakiś cennik że to słowo kosztuje tyle a tamto tyle.

Ogólnie rozmowa była żartobliwa choc temat raczej powazny bo prawda jest że słownictwo naszego społeczeństwa zostawia wiele do zyczenia.
A co Wy o tym sadziecie?
 
 
Echhh kto jest bez winy niech pierwszy rzuci kamieniem czyz nie ???


Wiec ja sie nawet nie bede po takowy schylac...
  
 
Q ale ja np rozumiem jak sie komus "wyrwie" raz czy drugi...ale np jade autobusem i siedzi za mna takich dwóch... co drugie słowo jest na k czy ch... wiekszośc nawet zdania nie umie sklecic tylko sypią łacina.


No a Ty faktycznie sie nie schylaj
 
 
Pomysł przedni, ale bez sensu. Póki ludzie się nie poprawią, to nic się nie zmieni...
  
 
To tak jak miały być mandaty za palenie w miejscach publicznych... i co? I to że stoje na przystanku i prawie sie dusze bo gość tak puszcza dyma że szok...

Ale co do tych madatów to Policjant właśnie mówił ze takie madaty to idywidualna sprawa Policjanta.. wszystko tez będzie zalezalo od tego w jakich okolicznościach to nastapi.
 
 
Cytat:
2006-01-27 20:07:17, storm pisze:
Ale co do tych madatów to Policjant właśnie mówił ze takie madaty to idywidualna sprawa Policjanta.. wszystko tez będzie zalezalo od tego w jakich okolicznościach to nastapi.



policjanta i straznika miejskiego... a Ci drudzy tylko szukaja okazji do zagrywek...