Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
![]() LUK18 ESPERO 8.1 V8 Rzeszów | 2006-01-30 00:36:25 male sprostownko qbaj - niestety to nieprawda ze kazde espero po 97 mialo klime do smego konca sprzedazy trzeba bylo za nia doplacac |
![]() Kolber7 VW TOURAN & SKODA OC ... Katowice .::SILESIA TEAM::. | 2006-01-30 01:23:44 no to tera ja..... ![]() kupiłem espero w maju... do dziś ma zrobione od tamtego czasu 50 kkm.... wysiadło prawie wszystko........ kasy włożonej w naprawy już nie licze... bo szkoda się denerwować ![]() ale są też plusy.... mam praktycznie wszystko nowe... zawieszenie jest idealne bo nowe ![]() ![]() mój przykład jest tylko i wyłącznie dowodem na to że warto szukac zadbanego egzemplarza i nie śpieszyć się z zakupem... ja chciałem zaoszczędzić... ale jak sie teraz okazuje nie było sensu ![]() Tak czy siak nie pozbędę się tak szybko mojego bolida.... bo w sumie spełnia moje wymagania prawie w 100 %.... brakuje mi tylko silnika z nubiry 2.0 133KM i blachy ocynk.... a tak wszystko jest gites..... nawet foteliki zmieniłem na recaro ![]() do wyglądu tez się przyczepić nie moge bo po paru modyfikacjach (fele 15", spoilerek na klapie itp) autko prezentuje sie fajowo...... Coby nie rzec w sumie jestem zadowolony ![]() tylko chętnie zabiłbym poprzedniego właściciela za to że tak pięknie zaniedbał esperyne... Dobra rada... jak będziesz kupować to nie wybieraj tych najtańszych ofert.... lepiej dopłać parę tysiaków i kup sprawdzone i pewne autko POZDRO |
n0ras skośnookie z krzyżyk ... Kraków | 2006-01-30 08:29:11 No i ja się dopiszę.
Na początku stycznia sprzedałem esperaka za 6 tys. Auto było z 97 roku, 1.5 z gazem, 146 kkm przebiegu. Mobilizacją do sprzedania były 2 brzydkie numery, które mi wywinął w zeszłym roku - w sierpniu na wakacjach w Chorwacji pompa wody, a we wrześniu chłodnica i zbiorniczek wyrównawczy. Może decyzja o sprzedaży była zbyt emocjonalna - bo pewnie teraz ma okres bezawaryjnej jazdy, ale dodatkowym elementem za sprzedażą była wszechobecna rdza. Co prawda jej nie było widać, ale podejrzewam że za rok wylazłaby na całego. Doły drzwi - standard, końcówki progów z tyłu (przy wyłącznikach), wypryski na dachu. Pasowałoby też zrobić coś z fotelem kierowcy - boczek siedziska, a wyłączniki szyb też żyły swoim życiem. Centralny przy ujemnych temperaturach zapadał w sen zimowy. Owszem, to wszystko drobiazgi i nie kosztowałoby wiele ich usunięcie, ale trzeba mieć czas, warunki i ochotę żeby przy tym grzebać, albo pogodzić się ze stanem istniejącym. Pewnie gdyby nie rdza i jakby miał klimę, esperak zostałby jeszcze trochę u mnie. Teraz mam Leganzę 98/99 (ciągle się zastanawiam, czy zostanie na dłużej) i zero rdzy, centralny działa nawet przy -25 st. a sama jazda jest dużo łatwiejsza - ma duży zapas mocy. W granicy cenowej ok. 6 - 7 tys. poszukałbym Lanosa - będzie po prostu młodszy, a i blacha o niebo lepsza. Będzie głośniejszy i gorzej wyposażony, ale coś za coś. Z esperaka byłem bardzo zadowolony i zawsze będę go dobrze wspominał. Szkoda że nie pomyślałeś o zakupie wcześniej, bo pewnie byś z mojego był zadowolony. [ wiadomość edytowana przez: n0ras dnia 2006-01-30 10:45:56 ] |
![]() kisztan Klubowy Weteran Ford Focus i jeszcze ... Łańcut | 2006-01-30 09:42:36 To może teraz moja historia, bo zrobiło się jakoś smutno. ![]() Kupiłem swojego Esperaczka w kwietniu 2004r. Jeszcze przed otwarciem rynku na tanie auta z zachodu. Kosztował mnie jakieś 13.500zł - rok prod. 1998 Samochód kupiłem w Warszwce od jakiegoś lekarza rehabilitanta. Mam udokumentowane wszystkie wizyty w warsztacie. Były to głównie przeglądy. Autko w chwili zakupu miało 93.000 Za poprzedniego właściciela zmieniono: 1. Linka prędkościomierza (2.000 km) 2. Prawy kierunkowskaz i błotnik (12.000 km) 3. Rozrząd + pompa wody (59.000 km) 4. Akumulator (82.000 km) 5. Regularnie wymieniany olej i filtry co 10.000km (0-40.000 Mobil-1, później Lotos) Samochód nie był jakoś odpicowany, zapewne na giełdzie w Rzeszowie bym go nie kupił, ale skoro już przejechałem ponad 300km i oglądłem 3 badziewne złomy po drodze to ten wydał mi się najlepszy (czyt. atrakcyjny). Pierwszy problem (i jak do tej pory jedyny poważny) pojawił się już pod koniec czerwca (2 miechy użytkowania), przez długi okres czasu nie mogłem dojść co jest, ale w końcu udało się. Mam problem... drgania silnika na niskich obrotach Później to już tylko były wymiany części zużytych w wyniku eksploatacji. 1. Amortyzatory (101.000 km) 2. Świece (105.000 km) 3. Rozrząd (kompletny bez pompy wody) + uszczelka pod pokrywą zaworów (114.000 km) 4. Tłumik końcowy (116.000 km) 5. Konserwacja (118.000 km) 6. Tarcze + klocki hamulcowi (120.000 km) 7. Mechanizm wycieraczek (120.000 km) No i oczywiście dochodzą jeszcze wymiany oleju i filtrów. I gdzieś tam jeszcze była wymiana anteny, ale nie zanotowałem tego sobie dokładnie i nie wiem przy jakim przebiegu ![]() Generalnie jestem bardzo zadowolony z tego autka. Espero to naprawdę fajny samochodzik i ja polecam go wszystkim. Oczywiście, że są lepsze, ale ESPERO na to coś ![]() To jest poprostu autko z duszą ![]() |
Zoltar Fajne Gdańsk | 2006-01-30 12:22:04
Nie masz nic sensownego do napisania, to nie pisz. |
![]() kisztan Klubowy Weteran Ford Focus i jeszcze ... Łańcut | 2006-01-30 12:30:00
Upss...... Przepraszam ELITĘ z WARSZAWY, żeby nie napisać z wrszawy ![]() Norbert, przecież to co wcześniej napisałem nie było złośliwie. Po prostu zdrabniamy jak nikt w mieście ![]() Zawsze w ten sposób pisze (mówię) ale pierwszy raz spotkałem się z protestem. A czy pochodzę ze wsi, lub jak kto woli czy mam pochodzenie chłopskie..... Hm..... ![]() No Łańcut jest napewno dużo mniejszym miastem niz zapewne Twoja dzielnica, więc dla Ciebie moge być i wieśniakiem ![]() Ale chyba nie o to chodzi. ![]() Sorka jeśli Cię uraziłem..... Nie było to moją intencją ![]() |
SzybkiKosta HONDA CBR 600F, SEAT ... Warszawa -Ursynów | 2006-01-30 13:39:51 zoltar nie wpieprzaj się między vodke a zakąske , ma racje chłopak bo mnie też to iryruje jak ktoś tak mówi ![]() |
![]() BRom 1,5 16V LPG B-B k/gm KOZY | 2006-01-30 13:52:26 [quote]
2006-01-30 12:30:00, kisztan pisze: Upss...... Przepraszam ELITĘ z WARSZAWY, Paweł jestem z Tobą .Elyta z W-wy jest czuła na punkcie swojego ego. Ja jestem krakusem ,mieszkam w wiosce co nazywa sie KOZY/pewnie mało kto wie gdzie to/ i po iluś tam latach własciwie nie wiem kim juz jestem teraz. A tak ku rozweseleniu to najprościej chłopa przerobić na inteligenta urywając mu torbę i przyszywając aktówkę.Najbardziej to oburzają sie ci którzy urodzili się trzy dni bryczką od...... /wpisać dowolne miasto-metropolię/. ![]() ![]() |
profil-usunięty Member Klubu Espero | 2006-01-30 14:02:32 Dobra schodze z pola walki, bo znowu się "zacznie", a mnie szkoda sił na bezsensowne kłucenie się !!!
Kisztan a ty jakbyś był uważny to byś zauważył, że używając "cytatu" wykreśliłem twój nick z niego, więc to było skierowane do ogółu ! |
![]() kisztan Klubowy Weteran Ford Focus i jeszcze ... Łańcut | 2006-01-30 15:01:08
OK Norbercie, rozumię, że pisałeś to do ogółu, ale czy jest tu o co kruszyć kopie ![]() Powiem za Romanem (BRom)
A to, że urodziłem się na POD-karpaciu w jakimś małym zapyziałym miasteczku a nie w wielkomiejskiej aglomeracji wcale mi jakoś nie przeszkadza. Więc jeśli ktoś w Warszawy, czy jakiegoś innego Poznania, Łodzi czy też z Katowiców tak o mnie napisze w żarcie (!) ![]() ![]() ![]() No i tak jak napisałem zdrabniamy jak nikt w mieście Warszawka - humoreczek to podstawka na tym światku ![]() Więcej luzu Panowie! A, i jeszcze chciałem przypomnieć tym co zapomnieli, że Espero to fajny wozik ![]() |
soop PT Cruiser 2.4L Limi ... Białystok | 2006-01-30 15:38:04
A ja znam rodowitych Warszawiakow z krwi i kosci ktorzy tak mowia. Juz nie badzcie tacy wrazliwi... [ wiadomość edytowana przez: soop dnia 2006-01-30 15:38:36 ] |
![]() Cwikus DU Espero 1.5GLX 16V Piekary Śląskie | 2006-01-30 15:48:02 na poczatek ![]() ![]() a kontynuujac watek - u mnie wymian eksploatacyjnych nie bylo zbyt duzo, problem z centralnym przesladuje przy ujemnych temp, reszta to wszystko w porzadku, zawieszka troche miekka ale pojdzie do wymiany powoli, oprocz tego nic ![]() ![]() |
piotr_ek Reno Złomguna Olkósh | 2006-01-30 16:59:37 Jazzy - dal se spokój z autem... no chyba, że musisz mieć. Pamiętaj, że posiadające auto będziesz się cieszył dwa razy:-
- raz gdy będziesz je kupował - drugi raz, gdy będziesz je sprzedawał |