UKŁAD...POMPA WODNA...CHŁODNICA :/

Witam , kupilem BMW 316i, 1993, ok. 2 miesiace temu, od tego czasu zaczely sie moje klopoty...
zaczelo sie 4 dni po kupnie, kiedy jadac po miescie zaczela mi sie gotowac woda w chlodnicy, czytajac rady- tutaj na forum, odpowietrzalem auto, trwalo to dosc dlugo, jednak wydawalo mi sie, ze wszystko bedzie ok, kiedy w srodku zaczelo leciec ciepłe powietrze. Przez pare dni było ok. Jezdzilem jak zawsze, po 2-tygodniach znowu zaczelo sie gotowanie wody w chlodnicy, jednak nie jak to bylo wczesniej - po przejechaniu ok 20km i to na wysokich obrotach, a po 5 minutach, kiedy auto stalo, bez dociskania gazu, przestalo rownez leciec cieple powietrze. Zaczalem szukac przyczyn problemu - sprawdzilem termostat - ktory wydawal mi sie, ze nie chce dopuscic do obiegu wody, jednak okazal sie ok. W miedzyczasie, nie zauwazylem, ze wczesniej popekala mi chlodnica, widocznie dostala bardzo wysokiego cisnienia i nie wytrzymala, teraz po przeczytaniu paru postow zastanawiam sie czy moze to byc POMPA WODNA? Poniewaz plastikowe elementy nie sa zbyt trwale. Dostalem sie do niej i .... nie moge jej wyciagnac, czy na to jest jakis specjalny sposob? prosze o pomoc... ewentualnie jakies sugestie, poniewaz nie wiem czy to moze byc przyczyna. Wiem tez ze mam na 100% uszkodzone VISCO, poniewaz wiatrak kreci sie samoczynnie, moge nawet przy bardzo duzych obrotach/temperaturze zatrzymac go byle patykiem. Ile kosztuje visco, pompa? dzieki!

dzieki za odp.
kiedy woda mi sie gotowala, zauwazylem kontrolke,zaraz sie zatrzymalem..i do domku..na pieszo, ale teraz wskaznik jest idealnie pionowo, chlodnica gotuje, az smierdzi para przy zamknietej masce, i cieknie jak...nie wiem co :/ albo chlodnice uszczelniac, albo nowa kupie, ale nie chce narazie wrzucac nowej, zeby mi jej tez nie rozsadziło. a co z ta pompa? czy ona powinna normalnie wyjsc? czy jakies specjalne techniki sa? jest tak, ze za nic nie moge jej wyciagnac ;/ jakies sposoby? po zabawach z mercedesem spodziewam sie wszystkich utrudnien.

Termostat sprawdzony - działa... też myslalem o uszczelce pod głowica...ehh... narazie postaram sie byc optymista i dzisiaj kupie pompe i zobacze co sie stanie...jak to uszczelka...BOŻE RATUJ!

ok, na dole jest autko, dokopalem sie do pompy, odkrecilem przy niej wszystko co mozliwe, sprawdzilem schematy i wydaje mi sie, ze powinna bez zadnego problemu wyjsc, a ona trzyma... nie moge jej wyciagnac, co jest?

dzieki za posta...ale czy POMPA wyszla bez zadnego problemu? ja wszystko odkrecilem, teoretycznie nic jej nie trzyma... a jednak... nie miales zadnego problemu z wyjeciem? dzieki!

Absolutnie odradzam młatek!!!
Nie doczytałem ale jesli masz M40 (wyzej tez tak powinno byc) to pompa trzyma sie na 4 srubach a w korpus jest 6 otworów! Dwa (góra, dół)są przegwintowane, wkrecasz tam dwie sróby bodajze 10 i pompa sama wyjezdza
Wiem bo przerabiałem temat i przez walnie młotem (porady mechaników) uszczerbiłem lekko blok! odradzam

Gdybys podszedł do mojej pompy z młotkiem 0.25 to chciałbym to zobaczyc [szedł młotek, próby podwazania i tym podobne koncepcje]
2h wyciagalismy pompe bo jakis pajac nie wsadził oringa tylko to wszystko na kleju zalał!!
A tylko dlatego 2h bo mój "mechanik" ówczesny nie wiedział o owych 2 srubach.. człowiek sie całe zycie uczy omijac niektórych ludzi tez


[ wiadomość edytowana przez: mibhell dnia 2005-10-02 17:52:53 ]

Dziwne jeśli wskazówkę masz pionowo, to jak się może gotować.
Wygląda na to, że temperatura OK(czujnik???).
Jeżeli uszczelka, to powinno dymić z wydechu.
Czy można sprawdzić uszkodzoną uszczelke przez pomiar kompresji?
Normalnie nie powinno ci ciśnienie uszkodzić chłodnicy, bo redukuje je korek na zbirniku wyrównawczym.
Prawdziwa zagadka.

witam, wiec mam taki sam problem jak kolega sMokAz hmm... wiec tak wymienilem juz pompe wodna, visco, i termostat i nadal to samo woda w silniku sie gotuje a wskazowka temp. wskasuje polowe, wiec pozostalo mi chyba wymienic uszczelke i moge powiedziec jedno mialem wiele samochodow i jak dla mnie BMW to gowno !!! prosze o jakies propozycje co jeszcze moze bym mogl wymienic

jak kupujecie zjechane kible po 500tys km to nie nazywaj potem tego gównem bo żadna marka nie pomoze choćby kupiona od papieża. Albo naklej orła na szybę , napis grójec lub usa i opchnij jakiemuś napaleńcowi bo przykro patrzeć jak ktoś się męczy