Cos na ...

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
zna ktos jakis dobry Sposób na odstresowanie sie?
podobno "setka"jest dobra i dodaje odwagi ale w tym przypadku tego niemoge:-/wiekszosc zwas wie ze "robie"prawko no i ostatni egzamin oblałem głównie dzieki stresowi:-/jutro kolejny egzamin i niechce miec powtórki z rozrywki wiec prosze o pomoc:]
  
 
Pomyśl o seksie
  
 
hmm nieno moze byc przypał jak egzaminator zobaczy jakas piramidke choc to nawet dobry pomysł bo wieczorem sie bede widział z laska heh ale byc my powarzni
  
 
Żebyś tylko dodatkowo nie szedł z postawionym namiotem
Zoltar dobrze gada - wyseksz się odpowiednio
Rano jakiś persenik i jadziem
  
 
nie odzywaj sie do mnie na GG
  
 
hehehe maltoronw tym przypadku to chyba musze sie rano odezwacprzynajmniej sie qwkur... na ciebie i neibede myslał o egzaminie tylo otym co bym ci zróbił i wogle
  
 
Wyżyj się rano... Zrób pompki, przysiady, pobiegaj... Będzie dobrze
  
 
To pomyśl o tym, że i tak masz nieźle.
Z tego co wiem, jak weszły nowe przepisy dot. egzaminowania, lubelski word stwierdził, że musza pomalowac nowe pasy a tego nie można zrobić w zimie i... wstrzymał egzaminy do marca.
  
 
ale ja zdaje w bytomiu i mam wszystko:-/pasy:-/kamery i mikrofony:-/czyli ujebany jestem
  
 
Usmiechnij sie jestes w ukrytej kamerze
  
 
własnie mam doła jak niewiem co:-/
  
 
Weź się uspokój i nie bluzgaj.

Każdy musiał zdać, więc się postaraj
  
 
wyobraź sobie że nie zdałeś,
I na drugi dzień JA odzywam sie na GG
  
 
Hmmm, że tak zapytam, skoro przed egzaminem na prawo jazdy masz takie nerwy, że nie potrafisz prowadzić samochodu, to nie wydaje Ci sie, że możesz mieć te same problemy juz z normalną jazdą
  
 
nowe przepisy co do zdawania egzaminow sa jeszcze banalniejsze niz byly stare - plac zlikwidowany i na dodatek jedyny jego element poszerzony o pol metra.

jak chodzisz tam zdawac, a nie po prostu zdac, to sie nei dziwie!

aczkolwiek jak sie stresujesz na egzaminie na tyle ze utrudnia to prowadzenie pojazdu w stopniu ze nie potrafisz zdac, to rewelacji na drodze nie wroze.

ja jestem strasznie stresujacym sie czlowiekiem w sytuacjach egzaminacyjnych i zdalem za 1 razem.
  
 
Chłopie głowa do góry .Jeszcze w życiu niejeden ważniejszy egzamin będziesz zdawał.
Najpierw nie rób nic,a potem dobrze wypocznij.
Przed obudzeniem się rano pomacaj się czy jesteś ciepły.
Jeśli tak to wstawaj i do cholery idź na ten egzamin.
PeWnie siadaj za kierownicą i rób swoje.
To ma być jazda a nie użalanie się nad sobą.
Powodzenia.
Głowa do góry.
ZDASZ NA BANK.


Fachowcy do łóżek.
  
 
Patrykowski...!!
ile Ty masz lat?? coś Ty się w życiu nie stresował??
jessssu... człowieku... aż mi słów brakuje... ale muszę coś napisać...
jesteś prawdziwym człowiekiem - dojrzałym facetem a poruszasz takie sprawy na forum...
to dziwne!! stres jest nieodłącznym towarzyszem przy ważnych sprawach w życiu człowieka...
każdy sam musi wyczuć jak sobie z NIM poradzić!!
kup sobie piłeczke relaksacyjną i gnieć ją sobie w prawej dłoni...!!
bądź poważny...!! jak Ty sobie dasz rade z innymi problemami??
im więcej o tym myślisz tym gorzej dla Ciebie...
powodzenia!! myśl o sobie a nie o tym co powiedzą inni...!! pamiętaj!!

brawo dla Ryśka2

p.s. ciesz się że ze stresu siwych włosów nie masz...
  
 
Cytat:
2006-02-08 22:16:33, Amissu pisze:
Patrykowski...!! ile Ty masz lat?? coś Ty się w życiu nie stresował?? jessssu... człowieku... aż mi słów brakuje... ale muszę coś napisać... jesteś prawdziwym człowiekiem - dojrzałym facetem a poruszasz takie sprawy na forum... to dziwne!! stres jest nieodłącznym towarzyszem przy ważnych sprawach w życiu człowieka... każdy sam musi wyczuć jak sobie z NIM poradzić!! kup sobie piłeczke relaksacyjną i gnieć ją sobie w prawej dłoni...!! bądź poważny...!! jak Ty sobie dasz rade z innymi problemami?? im więcej o tym myślisz tym gorzej dla Ciebie... powodzenia!! myśl o sobie a nie o tym co powiedzą inni...!! pamiętaj!! brawo dla Ryśka2 p.s. ciesz się że ze stresu siwych włosów nie masz...



to mówiłam Ja Monika psycholoszka
  
 
Cytat:
2006-02-09 01:00:48, Kolber7 pisze:
to mówiłam Ja Monika psycholoszka


przychodzi lekarz do baby ....a ta mu mówi ....lekarzu lecz się sam !! ???
  
 
Setka... setka... setka. Ja wprawdzie egzaminu na PJ nie zdawałem po setce, ale jazdy które często miałem w niedzielę o 9 rano wykonywałem w stanie "po spożyciu", bowiem po sobotniej popijawie zwalałem się w stanie upojenia alkoholowego gdzieś około 4-5 rano, a za 4h była jazda.