Gaz + benzyna = #$@? Instalacja gazowa

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Jest tak: mam Ładną na gazie i chodzi równo i ma kopyto. wszystko było by ładne i piękne gdyby nie -18 na dworze. Więc zostawiam auto na benzynie. ale tylko czasem samodzielnie napompuje benzyne, więc trzeba użyć ręcznej pompki..
Jak zostawie na gazie to pali też od pierwszedo, ale lubi sobie od razu zgasnąć, a wtedy kicha kompletna. no ale przyjmijmy że zostawiłem na benzynie i rano odpaliłem. Chodzi równo. ale jak jest zimna. jak się rozgrzeje a nie przerzuce na gaz to przerywa, nierówno chodzi motor, nie mówiąc o tym że jest bardziej mułowata niż na gazie!!! a to już chyba źle. Więc przerzucam na gaz( różnica taka jak bym miał NOS w bagażniku) Czy też tak macie? dla czego się tak zachowuje?
  
 
dLA mnie normalka poniewaz auto dobrze wyregulowane na gazie nigdy nie bedzie dobrze chodziło na benie....moja łąda jak jeszcze miałem lpg rewelacyjnie n nim jeździła a na benie nie za bardzo chciała sie rozpędzać. Zawsze jednak odpalałem na benzynie i nastepnie przełaczałem na gaz. Wiąze sie to z ustawieniem zapłonu itp.
W dodatku nie polecam odpalania na gazie....zawsze powinno sie odpalac na benzynie a w zime to juz na pewno !!!!
kolega palił tylko na gazie poloneza...i pewnego razu gdy nalał benzyny to.......spaliło mu sie auto
pozdrawiam

p.s. może by zrobić maly spocik niedługo ?? Bywam w Bogucinie w firmie Tiger racing Cieluch co 2-3 tygodnie


[ wiadomość edytowana przez: zax dnia 2006-01-21 22:21:06 ]
  
 
łe, przestraszyłeś mnie teraz tym spaleniem! bede częściej używał benzyny do odpalania. a spocik możemy zrobić, pozdrawiam!
  
 
moja samara ma podobnie. na benzynie tez chodzi przecietnie. Da sie jechac, alke trzeba pilnowac biegu jałowego, ostroznie z gazem zeby nie zdusici itd. Na LPG chodzi prawie idealnie.
Co do odpalanie to na benzynie jest OK i tak odpalam. Na gazie po nocnym staniu juz ponizej 5 stopni na plusie sa kłopoty. Paraz razy probwalem. Na mrozie nie ma sans jak sielnik jest zimny.
  
 
Cytat:
2006-01-21 21:47:24, polokoz pisze:
Jest tak: mam Ładną na gazie i chodzi równo i ma kopyto. wszystko było by ładne i piękne gdyby nie -18 na dworze. Więc zostawiam auto na benzynie. ale tylko czasem samodzielnie napompuje benzyne, więc trzeba użyć ręcznej pompki.. Jak zostawie na gazie to pali też od pierwszedo, ale lubi sobie od razu zgasnąć, a wtedy kicha kompletna. no ale przyjmijmy że zostawiłem na benzynie i rano odpaliłem. Chodzi równo. ale jak jest zimna. jak się rozgrzeje a nie przerzuce na gaz to przerywa, nierówno chodzi motor, nie mówiąc o tym że jest bardziej mułowata niż na gazie!!! a to już chyba źle. Więc przerzucam na gaz( różnica taka jak bym miał NOS w bagażniku) Czy też tak macie? dla czego się tak zachowuje?


ja ma dokładnie taką samą sytuację. Odpalam na benzynie, później przełączam na gaz bo autko jedzie żwawiej i taniej . Na benzynie mułowaty strasznie. Dodatkowo dochodzi objaw przyduszania. Jak dodam gazu to najpierw go przydusi a potem rosną obroty. Nie da sie jechać!. Tak samo jest przy zimnym i rozgrzanym silniku. Na wolnych obrotach chodzi równo. Ma ktoś 2107 z 1300 pod maską, ktora dobrze działa mu na benzynie i na gazie?
  
 
Witam
ja mam 1300 na gaz/benzyna, ale nie powiem że chodzi super.
Po zainstalowaniu gazu był czas że chodziło nieźle, lecz ostatnio podejrzewam że gaźnik nadaje się do regulacji i czyszczenia (po raz pierwszy od 2 lat )
Generalnie po założeniu gazu auto lepiej przyspieszało na benzynie, niestety zastosowany mikser wpływa na skład mieszanki poprzez przysłonienie dysz mikserów Iszego i IIgiego przelotu i podczas szybkiej jazdy na benzynieauto szarpie, myślę że zastosowanie innego miksera lub regulacja składu mieszanki na benzynie mogłoby pomóc.
Generalnie gaz poza tym nieszczesnym mikserem nie wpływa na zasilanie benzyną, lecz rzadko uzywany gaźnik (tzn dysze powietrza i paliwa) częściej się zapycha i wymaga czyszczenia i regulacji
  
 
a mi chodzi elegancko na benzynie i gazie, tylko na gazie jest troszke mniej zrywny i silnik nie jest tak elastyczny. Pozdro
  
 
Cytat:
a ktoś 2107 z 1300 pod maską, ktora dobrze działa mu na benzynie i na gazie?



Ja mam.
Prawie. Na benzynce cos sie ostatnio porobiło i wolne obroty mam niestabilne.Ale to się albo zabrudziło albo rozregulowało,albo straszny syf na bazie PKS zalalem..Bo do tej pory smigala wzorowo.A tak to hula.
Ale i tak na gazie ciut lepiej
  
 
Przyduszanie po dodaniu gazu na benie jest zwiazane moim zdaniem z przelewaniem gaznika. Tez to mam. Ale od kiedy gaz zalozylem (jakies 4 lata temu) to gaznika nie czyscilem ani razu, ani plywaka nie regulowalem, wiec to pewnie to, ale sie tym nie martwie, tylko trzeba uwazac jak sie ze swiatel rusza, zeby nie zgasl
  
 
przyduszanie sie na benzynie moze byc efektem membran w gazniku. pozatym po zalozeniu gazu zmniejsza sie wlot powietrza (mikser) co tez troche przeszkadza
  
 
dzisiaj u mnie było -25 i przy tej temperaturze ladzinka chodzi mi tylko na benzynie. jak włącze gaz nawet jak jest rozgrzana to nie trzyma obrotów poniżej 2000. a na benie elegancko bez ssania pyka. jak jestem na trasie i włącze gaz to ok, ale dojade do świateł i gaśnie.
  
 
zobacz jaka temp ma parownik i waz doprowadzajacy do nieg wode... moze po prostu jest mu za zimno i nie daje rady parowac... mogla membrana troche przysztywniec juz
  
 
Cytat:
2006-01-21 21:47:24, polokoz pisze:
Jest tak: mam Ładną na gazie i chodzi równo i ma kopyto. wszystko było by ładne i piękne gdyby nie -18 na dworze. Więc zostawiam auto na benzynie. ale tylko czasem samodzielnie napompuje benzyne, więc trzeba użyć ręcznej pompki.. Jak zostawie na gazie to pali też od pierwszedo, ale lubi sobie od razu zgasnąć, a wtedy kicha kompletna. no ale przyjmijmy że zostawiłem na benzynie i rano odpaliłem. Chodzi równo. ale jak jest zimna. jak się rozgrzeje a nie przerzuce na gaz to przerywa, nierówno chodzi motor, nie mówiąc o tym że jest bardziej mułowata niż na gazie!!! a to już chyba źle. Więc przerzucam na gaz( różnica taka jak bym miał NOS w bagażniku) Czy też tak macie? dla czego się tak zachowuje?




szczerze ci powiem ze masz na 99% potrzebna regulacje gaznika, a najlepiej wymiane bo do regulaci gaznikow ladowskich trzeba naprawde szpeca
  
 
Cytat:
2006-01-21 21:47:24, polokoz pisze:
Jest tak: mam Ładną na gazie i chodzi równo i ma kopyto. wszystko było by ładne i piękne gdyby nie -18 na dworze. Więc zostawiam auto na benzynie. ale tylko czasem samodzielnie napompuje benzyne, więc trzeba użyć ręcznej pompki.. Jak zostawie na gazie to pali też od pierwszedo, ale lubi sobie od razu zgasnąć, a wtedy kicha kompletna. no ale przyjmijmy że zostawiłem na benzynie i rano odpaliłem. Chodzi równo. ale jak jest zimna. jak się rozgrzeje a nie przerzuce na gaz to przerywa, nierówno chodzi motor, nie mówiąc o tym że jest bardziej mułowata niż na gazie!!! a to już chyba źle. Więc przerzucam na gaz( różnica taka jak bym miał NOS w bagażniku) Czy też tak macie? dla czego się tak zachowuje?



wymiana gaznika najlepiej, bo do regulacji trzeba naprawde szpeca

[ wiadomość edytowana przez: sheriffnt dnia 2007-01-22 17:44:26 ]