525i głowica po spawaniu i woda w oleju ???

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
mam 525i 24v m 50 benzyna/gaz , mechanik wymieniał pierscienie poniewaz brala olej , i ostatnio mi 2 weze od chłodnicy rozerwalo , ale niepłyn nie dostawal sie do oleju i nie ubywalo aani kropelki,i przy okazji okazalo sie ze trzeba robic głowice, na głowicy bylo 2 pekniecia, wiec dalem do spawania, zostaly wymienione wszystkie zawory ,prowadnice ,uszczelniacze . po zamonatowaniu głowicy i po odpaleniu do minuty czasu chodzil dobrze, po ok minucie zaczal strasznie kopcic po nastepnej minucie zagaslilismy go ,okazalo sie ze czesc plynu zostala spalona a czesc dostala sie do oleju,.CO SIE DZIEJE ????? zaznaczan ze przed naprawa płyn mi nie ubywał , jedynie rurki rozerwało ??POMÓŻCIE
  
 
No raczej źle poskładany silnik.

Ja bym się od tego mechanika trzymał z daleka.
  
 
Cytat:
No raczej źle poskładany silnik.

Ja bym się od tego mechanika trzymał z daleka.



Jeżeli okaże się ten czarny scenariusz to dogadaj się z tym "mechaniorem" żeby zrobił Ci remont silnika na własny koszt, albo jeszcze lepiej żeby pokrył koszt naprawy w innym warsztacie.
Jeśli nie bedzie się zgadzał to strasz rzeczoznawcą, sądem i naprawą w ASO.
Najgorsze jeśli to jakiś znajomy mechanik, bo w takich przypadkach wychodzi się jak Zabłocki....
Pozdrawiam i powodzenia