Mam problem niewiem co jest??? pomocy

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
witam mam problem taki że gdzieś znika prąd w całym aucie,od czasu do czasu się pojawia jak przekręcam kluczyk (zapłon) a gdy próbuje zapalić auto to coś prztyknie i znowu niema prądu.Gdyby to akumulator lub jakiś bezpiecznik to by po jakimś czasie nie było prądu proszę o pomoc może ktoś wie co to morze być,wcześniej żadnych takich problemów nie było.

espero 1.5 96r

nr gg 956278

fido81@interia.pl
  
 
A co to za auto ? Łada ?
  
 
Stawiam na rozładowany akumulator lub słaby styk na zaśniedziałych klemach.
  
 
no dobrze ale jak wytłumaczyć fakt że z akumulatorem nie było wcześniej żadnych problemów chciałem sobie lpg wyregulować więc pogazowałem troszke autem i zaczołem kręcić przy gazie ale nic przy elektryce ąż tu nagle przy próbie ponownego odpalenia coś prztykneło jak jakiś bezpiecznik tylko że głośniej i pogineły wszystkie kontrolki
  
 
Wyczyść klemy.
  
 
Moim zdaniem,jeżeli czyszczenie klem nic nie da to kostka od stacyjki zrobiła papa
  
 
oki właśnie byłem w garażu i zdiołem klemy psiknołem elektrosolem i zapalił bez problemu ale to dziwne że tak nagle coś z klemami było
wielkie dzięki i pozdro
  
 
a tak pozatym to klemy nie były brudne
  
 
Cytat:
2007-10-13 18:36:06, fido81 pisze:
niema prądu...



pisze się: nie ma prądu

Cytat:
2007-10-13 18:36:06, fido81 pisze:
co to morze być...



morze to jest głębokie i szerokie a w tym kontekście piszę się co to może być...

Cytat:
2007-10-13 19:27:16, fido81 pisze:
zdiołem klemy psiknołem elektrosolem



pisze się: zdjąłem klemy psiknąłem



Kup sobie oprócz podręcznika naprawy espero słownik ortograficzny albo zwracaj uwagę na słowa, które Ci komputer podkreśli czerwonym wężykiem
  
 
Cytat:
2007-10-14 09:15:45, lothaar pisze:
pisze się: zdjąłem klemy psiknąłem Kup sobie oprócz podręcznika naprawy espero słownik ortograficzny albo zwracaj uwagę na słowa, które Ci komputer podkreśli czerwonym wężykiem



Uprzedziłeś mnie.Po przeczytaniu tych wypocin musiałem szybko na balkon i przewiesić się przez poręcz.Odreagowałem .
Pełna wyrozumiałość dla laików technicznych,wręcz życzliwość i pomoc a dla wlejtuchów językowych ZERO / jak Ziobro/ tolerancji.
  
 
Cytat:
2007-10-14 09:15:45, lothaar pisze:
oprócz podręcznika naprawy espero słownik ortograficzny......



rośnie pokolenie analfabetów, bo to Polska właśnie
  
 
Cytat:
2007-10-14 11:25:04, JaRabbit pisze:
rośnie pokolenie analfabetów, bo to Polska właśnie


a i tak się okaże, że to jednak ...kostka stacyjki będzie
  
 
dzięki za te podpowiedzi ale mam pytanie czy z tymi błędami komuś się lepiej zrobiło ???? ja sram na to i tak będzie a skoro niektórzy są lepiej wyuczeni to są zajebiści widzę że słowniki robią furorę na forum powodzenia panowie magistrowie
  
 
..... ....
  
 
No to pokazałeś poziom.... gratuluje...
  
 
Cytat:
2007-10-14 18:58:06, fido81 pisze:
dzięki za te podpowiedzi ale mam pytanie czy z tymi błędami komuś się lepiej zrobiło ????



No właśnie gorzej się zrobiło nie lepiej...

Cytat:
2007-10-14 18:58:06, fido81 pisze:
ja sram na to i tak będzie...



Szkoda... bo na naukę nigdy nie jest za późno...

Cytat:
2007-10-14 18:58:06, fido81 pisze:
widzę że słowniki robią furorę na forum...



Dzięki słownikom nie sadzimy byka na byku...

Cytat:
2007-10-14 18:58:06, fido81 pisze:
panowie magistrowie



Znowu ktoś mnie (i nie tylko mnie) prawie nazwał wykształciuchem... Tylko, że mnie to akurat nie obraża...

Cytat:
2007-10-14 18:58:06, fido81 pisze:
powodzenia panowie...



Tobie również powodzenia ...
  
 
lothaar zaczął...jego wieszać !

A poważniej...Fido..ja na Twoim miejscu. bym poprosił_em grzecznie Moda o z_edytowanie takiego posta jakiego odszczeknąłeś (mam nadzieję że w nerwach) ...
Niestety, takim tekstem sam o sobie dajesz paskudne świadectwo ...a po co ?? ...sam wiesz jak jest na tym forumie

Dbać o słownictwo warto...choćby przez szacunek do innych...
(nie wiem jeno dlaczego akurat na Cię trafiło ...bo przecie dużo "lepszych"w tym gości tu pisuje... )

I wracając do tematu...kup sobie tak na wszelki wypadek...tę kostkę stacyjki ....(od poldka plusa też podchodzi....ale sprawdź w wyszukiwarce...bo pewnie jesio matiz i takie tam)...Kosztuje to parę złotych a święty spokój jest nieoceniony (nie wierzę że to były tylko klemy !....poza tym...klemy się czyści, skręca "na sucho" i dopiero potem ewent. pokrywa czymś konserwująco-zabezpieczającym w stylu wazelina techn.)

[ wiadomość edytowana przez: bogdan1 dnia 2007-10-14 19:42:50 ]
  
 
Cytat:
2007-10-14 19:39:42, bogdan1 pisze:
I wracając do tematu...kup sobie tak na wszelki wypadek...tę kostkę stacyjki ....(od poldka plusa też podchodzi....ale sprawdź w wyszukiwarce...bo pewnie jesio matiz i takie tam)...Kosztuje to parę złotych a święty spokój jest nieoceniony (nie wierzę że to były tylko klemy !....poza tym...klemy się czyści, skręca "na sucho" i dopiero potem ewent. pokrywa czymś konserwująco-zabezpieczającym w stylu wazelina techn.)



Fido81

Posłuchaj przynajmniej tej rady a z pewnością nie pożałujesz...
  
 
Cytat:
2007-10-14 19:32:09, lothaar pisze:
Tobie również powodzenia ... ....................



Wysłałem wcześniej posta do tego gościa,ale po namyśle usunąłem go ,bo............. z głupcem dyskutuje tylko głupiec.

Nie chciałem być obrzucony stekiem inwektyw przez takiego kogoś. A poza tym, jeżeli jest on takim abnegatem pod względem gramatyki i ortografii,to biedne to jego espero .