Obroty nie spadają

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam mam Escorta 97r, 1,6 16V + gaz. Może opisze sytuacje po pięciu minutach jazdy (na gazie) przy ruszaniu silnik zgasł przez tak zwane złe puszczenie sprzęgła, następnie został odpalony od razu po przekręceniu kluczyka (kontrolki nie zdążyły zgasnąć) i od tego czasu obroty nie chcą spadać od razu (objawy jak przy uszkodzonym krokowcu). Moje pytanie.
1. Czy takie „zgaszenie silnika” może uszkodzić silnik krokowy czy może przestawił się komputer (i trzeba go na przykład zresetować) lub coś innego.

PS. Silnik krokowy był wymieniany 2 lata temu na oryginalny Fordowski.

Dzięki za porady.
  
 
A przypadkiem przy tym "...przez tak zwane złe puszczenie sprzęgła..." zgaśnięciu nie było małego strzału. Bo mój lubi sobie strzelić jak się go zmuli, no a od strzału do uszkodzenia krokowca czy przepływomierza niedaleko, że nie wspomne że jak się gdzieś przy strzale kolektor rozszczelnił to i lewe powietrze bedzie lapal i też nie będzie dobrze
  
 
Odepnij wtyczkę od czujnika prędkości pojazdu VSS a wszystko powinno wrócić do normy. To jest kostka na kablu, która odchodzi od tej prądniczki, do której wkręcona jest linka prędkościomierza. Jak odepniesz tą kostkę to możesz tak jeżdzić z odpiętą. Na pewno pomoże.
  
 
Jakiś wężyk podciśnieniowy mógł zlecieć i stąd obroty wariują.
  
 
Dzisiaj jadę do mechanika, jak cos wymyśli i naprawi to opisze co to było.

Mam pytanie do docencika. (czujnik prędkości)
1. Odpiąłem tą kostkę na kablu (ten kabelek wychodził z dolnej części silnika z tyłu po prawej stronie, jeśli powinna być w innym miejscu to daj znać może nie ta odpiąłem). Silnik chwile pochodził (na postoju) i obroty spadły dopiero po jakimś czasie, jak nacisnąłem na gaz znowu utrzymywały się wysoko. Tak wiec bez zmian.
Moje pytanie:
1.Czy faktycznie odpiąłem dobry czujnik
2.Czy po odpięciu tego czujnika efekt będzie natychmiastowy, czy trzeba trochę pojeździć (aby komputer się przestawił).

Może jeszcze zaznaczę: 1.Kolektor mam metalowy 2.Jak to ma znaczenie przy uszkodzonym krokowcu silnik nie gaśnie, jak już mu spadną obroty. 3. Jak zasłonie (na luzie) wlot powietrza ręką prawie całkowicie dopiero wtedy spadają mu obroty, to tak jakby sobie brał powietrze z innego miejsca Pytanie: Czy Ford bierze powietrze tylko przez główny wlot powietrza (jeśli tak to wskazywałoby to na nieszczelność). 4.Nie ma zauważalnych zmian w czasie jazdy przy naciśnietym pedale gazu. 5.Jak go zgaszę to nie gaśnie od razu tylko za jakieś 2s z takim tzw. zdławieniem.

Tyle szczegółów.

Dzięki
  
 
Tak jak pisałem ten kabelek wychodzi stąd gdzie linka prędkościomierza. Ma około 40 cm i pod podszybiem ma kostkę trójkątną z trzema kablami. Jeśli nie masz nieszczelności gdzie indziej to odpięcie tej kostki na pewno pomoże. Moduł po prostu nie będzie wiedział, że auto jest w ruchu i nie będzie podbijał obrotów. Nie ma to żadnego znaczenia dla eksploatacji.
  
 
Witam.
Byłem u mechanika, po przeczyszczeniu tzw. silnika krokowego wszystko ustąpiło, koszt 50zł. Tak więc samochodzik działa jak dawniej.

Dzięki za podpowiedzi i porady.

PS. Trafiłem na gościa, który moim zdaniem zna się na rzeczy jak mało kto. Jeśli ktoś chciałby namiary i bliższe informacje o nim to chętnie podam na PM (Rzeszów).