Spalanie Accent 2001

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam koledzy ile wam palą wasze maszynki?? w zime i lato mam taki problemik jak jest bardzo zimno to przy pierwszym odpaleniu wchodzi mi na 2,5 tyś obrotów co jest grane??
  
 
Na zimnym silniku to raczej jest wynik wlanczenia sie ssania. Ja nie mama obrotomierza - slucham obrotow
  
 
Te obroty przy rozruch też mnie zastanawiają czy wszystko ok. Staram sie nie przejmować (3 tys nawet dochodzi). W baku wtedy to niezly wir jest. Ale po jakiś 20-30 sek schodzi do około 1000 obr/min. w zimie spalanie wzrasta i to znacznie. W pierwszym roku jak kupiliśmy Accenta i przyszla zima to nawet w ASO byliśmy z tym spalaniem bo nie to że chlał on poprostu wpier..... paliwo. Ale przyczyną tego była jazda na krótkich odcinkach na nierozgrzanym silniku wiec działalo tzw. ssanie. a wtedy autko ma zwiekszoną dawke paliwa i to wszystko wyjaśnia.
lato 5,8-6,5
zima poniżej 6,5 nieschdzi w tym tyg. ok 7,5 sobie spalił
  
 
no nieżle nie no umnie jak jest takki mróz poniżej zera to tak reaguje ale wtedy silnik dostaje ładnie w du...e takie obroty na zimnym ja tam przy dodpalaniu daje na połsprzegle no i bieg żeby nie dotawał takiego "strzału" na dzień dobry
  
 
A ja bym nie dawal polsprzegla. Moj tez na chwile leci wysoko ale zaraz spada. Dajac polsprzeglo zwiekszasz opory NIENASMAROWANEGO silnika i sie bardziej zdziera. Niech juz lepiej idzie ale bez obciazenia. Ja po odpaleniu czekam ok. 20 sek. az sie olej rozejdzie (slychac jak popychacze przestaja klekotac) i spokojnie ruszam.

[ wiadomość edytowana przez: Cobra_JM dnia 2006-02-20 19:15:58 ]