Gaz sie ulatnia 2107 ;-( Instalacja gazowa

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Mieszkanie mojej kobity przeklete chybajakoś,po tylko po powrotach od Lubej sie Ładna buntuje,ale po kolei...
Jade do kobity -nic,pięknie cacy wszystko gra.
Wsiadam po kilku godzinach,ssanie,odpalam i jade.
Jako,że po drodze nigdzie sie nie zatrzymuję,tak,że ssanie w czasie jazdy wyłączylem,na luzie nie jechalem wiec nic nie zauważylem.
Podjeżdżam pod blok,wrzucam luz,a tu silnik natychmiast gaśnie.
Silnik po powrocie pięknie nagrzany,a tu nie ma wolnych obrotów.
Otwieram maskę (silnik zgaszony) i słyszę syk.
Bo obadaniu skąd- z parownika,a dokładniej z takiego czarnego,okrągego,plastikowego czegoś,do czego dwa przewody elektryczne są podpięte.To jest chyba zawór zamocowany na parowniku.Na środku ma jakby metalowy przycisk,jak go nacisnąlem to zleciała porcja gazu i przestalo syczeć.
Ten zawór(tak to nazwe,bo nie wiem czy to zawór) nie jest utwierdzony na stale do parownika,da się nim w prawo/lewo przekręcić.

Co walnęło i co mam z tym zrobić,bo strach jeżdzić.
Jakie mogą być ewentualne koszty naprawy???

pzdr
  
 
Jak masz lovato to... dokręć ten elektromagnes.
  
 
Z karty gwarancyjnej:
redukor i zawór gazowy - LOVTEC (czy redukor to to samo co parownik??)

Ten pierdolnik to jest elektomagnes??

Samo dokręcenie pomoże???Bo już po ciemku ogladalem - ten elektromagnes jest jakoś wkręcany w paronik czy śrubami mocowany???Ma ktoś taki model jak wyżej napisałem???
  
 
Wkręcany normalnie. Odłącz kabelek i odkręc zeby się przyjżeć. Może wyczyść go jeśli zardzewiał i cały czas jest wcisniety.
  
 
Lipa.
Dokrecilem ten pierdolniki nic-dalej syczy.
Mam wlasnie parownik na widelcu-membrana cala,pikna elastyczna,wszystko w porzadku sie wydaje.
Wyraznie syczy przez ten zaworek plastikowy.
Mógł on sam si zrąbac???

Ten zaworek? to jest takie cos:

Wkręcany jest w parownik od strony membrany,ma dwa konektorki do podpiecia przewodów, na przedzie ma metalowy przycisk( to srebrne kółeczko na pierwszym rysunku), jak się je wciśnie,to wysuwa sie z drugiej strony ten dzyndzel zaznaczony ma pomarańczowo(rysunek trzeci) I ten dzyndzel maciska na srodek membrany.

I z tego ustrojstwa wlasnie mi syczy jak auto jest na gazie.Nawet jak silnik zgaszony,a tylko zapłon włączony.
Jak wciskam ten przycisk to zlatuje spora porcja gazu.

Co to za ustrojstwo i jak yo naprawic???Ktos sie na na tym>???



Dopisane- jak wykrecalem parownik to zlecialo troche plynu z przewodow. jak go teraz załoze,to musze jakos odpowietzac??Jak tak to w jaki sposób???

[ wiadomość edytowana przez: mimo_ck dnia 2006-02-23 12:37:40 ]
  
 
Nie zrozumien Łady chyba nigdy...
Poskręcalem parownik do kupy,założyłem i na benzynce do gaziarzy podjechalem.
Wzięli mi spryskali instalacje jakas pianka i kazali na gaz przełączyć,coby nieszczelnosci szukac.
Przełączam i od razu daje jej gazu,bo przecież wolnych nie ma.
I tak sobie gazuje,gazuje,oni sprawdzaja-nic sie nie ulatnia,nic nie syczy.Puszczam gaz-trzyma obroty równiutko 1000.

I co jej było-to czarne cuś to automat ssania.Jak sie wciska dodatkowe wtrysniecie gazu na rozruch to wciska on membranę.
I on nie mial nic wspolnego z brakiem obrotów.
Więc co jej było???Czemu nie jezdziła???Może rozkładajac i składając parownik coś "nastawiłem" i jest ok.
Znowu sie sama naprwiła.
  
 
Nie powinno nic się ulatniać nawet jeśli całkiem wykręcisz ten zaworek bo membrana powinna być szczelna.
  
 
Miałem ten sam problem ale po umyciu reduktora problem ustał.
Ważną sprawa jest żeby ramie ktore jest osadzone na pręciku
w środku reduktora lekko sie poruszało. Jak jest zabrudzone parafiną lubi cięzko pracowac i nie oddaje do konca i powoduje toze membrana jest minimalnie wcisnieta i ulatnia sie gaz. jest go wtedy za duzo i gasnie na wolnych obrotach. jezeli mambrana jest juz twarda tez jest problem na zimnym silniku jezeli wcisniesz ssanie wlasnie tym wylacznikiem z boku reduktora to membrana nie wruci do konca i gaz ulatnia sie caly czas jak auto zgasnie to jest problem z zapaleniem na benzynie nie zapali bo polecialo za duzo gazu trzeba poczekac chwile i prubowac na benzynie.

[ wiadomość edytowana przez: sheriffnt dnia 2007-01-22 17:39:01 ]