- Strona główna
- Forum
- TheFiatAndTheFurious
- Sprzedam . Kupię . Zamienię
- LAKIEROWANIE PIECOWE
LAKIEROWANIE PIECOWE
Moderowane przez: Furiosus, fuso, mar125, rallyfilip
Forum » TheFiatAndTheFurious
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
Forum » TheFiatAndTheFurious
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
| Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
 kania_ F&F Sympatyk 125p Krakow/Trzebinia | 2006-02-21 20:51:43 lakierowania piecowego niestosuje sie do nadwozi 
przedewszystkim dlatego ze wygrzewa sie to w dosc znacznej temp. a grubosc powloki lakierniczej jest znacznie grubsza niz tradycyjnej. W zaleznosci le zostalo z seryjnej blachy proponuje odczyscic resztki powloki lakierniczej zastosowac jeden z tych super zaj****tych chamerykanskich specyfikow ktore stosuje sie pod podklad i na to dopiero lakier a jak chcesz naprawde super zaj****cie zabezpieczyc to kataforoza  ale niewiem czy znajdziesz kogos z odpowiednio wielka wanna
to tak jak z chromem da sie wychromowac nadwozie tylko po co, za ile i gdzie
[ wiadomość edytowana przez: Peyyoo125 dnia 2006-02-22 11:28:39 ] [ powód edycji: Regulamin ] |
 Angus F&F Sympatyk 126p Kutno | 2006-02-21 23:34:05 "piecowe" to popularnie zwane lakierowanie w komorze bezpyłowej. ludzie często to mylą.
a za lakierowanie w komorze mojego maluszka dzisiaj lakiernik zaśpiewał mi minimum 1500 zeta. sama robocizna - a do tego środki  samochód już po blacharce, pospawany, w podkładach, w barankach, zmatowany, tylko gdzieniegdzie szpachla, podkład akrylowy i laker. w sumie wcale niedużo roboty, a ten mówi że poniżej nie da rady... szok 
no ale to był najdroższy warsztat w moim mieście, to teraz może być tylko taniej  jutro jadę do innych negocjować  |
dejta F&F Sympatyk Galant GTZ Rzeszów | 2006-02-21 23:40:48
chyba sie koles z ch*jami na łby pozamieniał |
 mar125 (M) Furious Moderator  124sc'74 , 125p'76 , ... sosnowiec | 2006-02-21 23:45:32
a czy piecowe nie = proszkowe? można też elektrostatycznie-małe stratu,równa powłoka... ----------------- "Fatalna Imitacja Auta Turystycznego" P.U.H. MARAKANT Transport samochodów / pomoc drogowa Poliwęglan do rajdówek |
Angus F&F Sympatyk 126p Kutno | 2006-02-22 01:25:21
masz na myśli lakiernika, czy moją pomyłkę co do "piecowego"?
masz rację, chodziłoby tutaj o malowanie proszkowe, np. felg. ale teraz coś ci napiszę: wielu znajomych polecając mi tamtego "drogiego" lakiernka mówiło "jedź do niego , on ci piecowo pomaluje" a chodziło im o komorę bezpyłową. to miałem na myśli.  |
kania_ F&F Sympatyk 125p Krakow/Trzebinia | 2006-02-22 07:20:43 Zapros kolegoof na forum to moze sie czegos dowiedza
albo powiedz im by pier... nie opowiadali. 
bo potem beda sie torzyc kumety typu fiat 1500 mial silnik fiata 125p |
dejta F&F Sympatyk Galant GTZ Rzeszów | 2006-02-22 11:03:39 oczywiscie, ze lakiernika 1500 to jakies nieporozumienie skoro mu przygotowałes samochodod, dajesz materiały itd - ja sadze ze ta cena wynika z tego ze sie kolesiowi poprostu nie chce robic malucha |
Angus F&F Sympatyk 126p Kutno | 2006-02-22 13:04:21 no w jakimś stopnu może i tak, ale co to za różnica jaki samochód malujesz? każdy maluje się tak samo. podejrzewam że chodzi o inną jeszcze sprawę: człowiek jest właścicielem, zatrudnia iluś tam ludzi, chłopaki zasuwają na dwie zmiany i trzeba na to wszystko zarobić... narzędzia, ludzie, właściciel, podatki... to i ceny ma takie a nie inne.  przykład - człowiek który robił mi blachę. powiedział że za pomalowanie jakieś 4 stówy + moje środki inna gadka zupełnie. |
 Wujek-Kajtek F&F Sympatyk FSO KRAKÓW | 2006-02-22 15:59:35 A mnie się wydawało, że piecowe, proszkowe i w komorze bezpyłowej to są TRZY różne sposoby  |
dejta F&F Sympatyk Galant GTZ Rzeszów | 2006-02-22 19:26:23 1500 to i tak bardzo duzo 800, 900 zł to maks ...nawet jesli to jakis artysta albo jesli placi mase podatkow lub ludzie pracujacy u niego zarabiaja krocie to w zaden sposob sie to nie kalkuluje |
Angus F&F Sympatyk 126p Kutno | 2006-02-22 20:57:42 poprostu robi powypadkowe z odszkodowaniami, to jak se wyceni na tyle i tyle, to likwidator rzadko mu coś tam zbije cenę. a poza tym nie patyczkuje się w spawanie, prostowanie tylko wymena na nowe i cześć. i tak przecież płaci ubezpieczyciel, to gościu ma to w nosie.
poza tym w warsztatach nie tęsknią za robotą ze starymi autami |
dejta F&F Sympatyk Galant GTZ Rzeszów | 2006-02-22 21:05:13
no dokladnie |
kania_ F&F Sympatyk 125p Krakow/Trzebinia | 2006-02-22 21:41:40 drogi kolego nie jestes wstanie przygotowac auta (nadwozia) do takiego malowania, duza ilosc profili zamkinietych i zgromadzony w nich latami brud i ruda nie pozwoli na to 
p.s. choc zycze powodzenia |
Angus F&F Sympatyk 126p Kutno | 2006-02-22 23:33:25 a czy np. wanny, stare żeliwne umywalki czy zlewozmywaki nie były wypalane piecowo?  |
 Sender Sierra p100 pick-up Warszawa | 2006-02-23 00:04:19 Mi za samo lakierownie to 300pln krzyknoł ale to sama robocizna w komorze do tego polerka jeszcze chyba 600pln |
kania_ F&F Sympatyk 125p Krakow/Trzebinia | 2006-02-23 07:10:50 wanny byly chyba emaliowane |
;){kind=link}
;){kind=link}
;){kind=link}
;){kind=link}
;){kind=link}