Turyn 2006.

IGRZYSKA ROZPOCZĘTE NA DOBRE!!!!
Ale wydaje mi się, że "nasi" wypadną cienko

snowboard jak dla mnie

no i Jagna

jednak snowboard... jak ze to moje skryte marzenie po tym jak sprobowalem waterboardu

Docenty, nawet sie nie przyznawaj ze nie wiedziałes choc ja w sumie tez sie nie dawno dowiedziałam

Właśnie wywiadu udzielał Adam Małysz... az go nie poznałam bo tyle mówił ze aż szok

Hehee oj Docenty masz braki że aż wstyd

nie to żebym nie doceniał wysiłku naszych sportowców ale...
1) Saneczkarka - w 3 biegach 2 razy leżała, raz miała najlepszy czas ale dojechała bez sanek na metę
2) Dwójki saneczkarskie mężczyzn - na 2 biegi jeden o mało nie zakończył się tragicznie
3) Narciarstwo alpejskie - polski zawodnik nie ukończył slalomu i nie został sklasyfikowany, podobno żle policzył tyczki
4) Łyżwiarstwo szybkie - polski sprinter wyrąbał się na zakręcie
5) Biegi narciarskie - Polka jako jedyna w stawce zeszła z trasy nie kończąc biegu, zasłabła na 8 kilometrze
6) Short track 1500 m - Polak przejechał trasę na ostatnim miejscu nie próbując nawet atakować
7) Snowboardzistkę skrzywdzili sędziowie, tzn. polecieli sobie w jajo

no ale jest jeden plus! biatloniści wracają cali i zdrowi do kraju, znaczy, że się nie postrzelili

[ wiadomość edytowana przez: Jaroslav dnia 2006-02-16 13:52:11 ]

No bravo Jaroslav - takie skroty mi sie podobaja

akurat szkoczkowie jak nigdy dobrze sobie poradzili

no to o skoczkach z przymróżeniem oka

Skoczkowie nie zawiedli, Mateja na małej skoczni osiągnął lepsze rezultaty niż na mamucie

"Brąz dla Polski"
Nareszcie