Łożysko Alternatora i Przepustnica

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Mam dwa pytanka:

1) Mam problem z alternatorkiem prawdopodobnie po srodzej zimie dostało sie pełno syfu do niego, mianowicie jak włączam światła zaczyna on strasznie głośno chodzic, pewnie łożysko. Czy istnieje jakaś możliwość by bez rozbierania go jakoś nasmarować??

2)Zacina mi sie przepustnica-nie za każdym razem obroty schodzą na niskie musze pedałem im pomóc, dzwoniłem do gości czyszczenie i testy 300 zł, może ktoś z was ma taniej albo wie jak temu zapobiedz ale tak by było ok??
  
 
ad 2..nie wiem czy nie wyciagasz pohopnych wnioskow..to ze wolno schodzi z obrotow nie znaczy wcale ze to przepustnica..kto ci to powiedzial?
  
 
sprawa jest taka ze przepsutnica" kończy się linką gazu" i tu sie cos zacina bo jak wezme ją cofne ( to ala kółko na którym jest linka założona ) to obroty spadna.
  
 
Cytat:
2006-02-22 14:48:30, misiekwwa pisze:
sprawa jest taka ze przepsutnica" kończy się linką gazu" i tu sie cos zacina bo jak wezme ją cofne ( to ala kółko na którym jest linka założona ) to obroty spadna.


A czy luzowałeś linkę ??
  
 
[quote]
2006-02-22 12:31:35, misiekwwa pisze:

Ad1
W alternatorze nic nie nasmarujesz.Wyciagnięcie alternatora to kwesia 15-20 min oczywiście jak masz kanał lub najazd.Jest problem ze ściągnięciem koła pasowego,musisz mieć dobry klucz imbusowy 8 mm ale faktycznie dobry,syfmarket nie wchodzi w rachubę.Przerabialem ten temat w ubiegłym tygodniu dwukrotnie.Łożyska kupuj w wykonaniu specjalnym powiedz że do alternatora.Jak bedziesz miał problemy mozesz mnie pytać na G-G lub Skypie .
  
 
Ja tez myslalem ze mam do wymiany łożysko alternatora
-Dałbym sobie ręke uciąć

A spróbuj wyczyścić pasek alternatora

Ja robie to na włączonym silniku-wystarczy podłożyć szmatke pod pasek i trzymać tak chwilę-trzeba tylko uwazać zeby ci niewciągneło szmatki

U mnie to pomaga-aż sam sie dziwię

SPRÓBUJ

Jak to ci niepomoże to na 100% łożysko
  
 
Cytat:
2006-02-22 22:42:35, tommi3737 pisze:
A spróbuj wyczyścić pasek alternatora Ja robie to na włączonym silniku-wystarczy podłożyć szmatke pod pasek i trzymać tak chwilę-trzeba tylko uwazać zeby ci niewciągneło szmatki


  
 
Cytat:
2006-02-22 22:42:35, tommi3737 pisze:
Ja robie to na włączonym silniku-wystarczy podłożyć szmatke pod pasek i trzymać tak chwilę



A najlepiej to krawatem, tylko z szyi nie ściagaj
Sory, NMSP
  
 
Cytat:
2006-02-23 15:40:28, Navi pisze:
A najlepiej to krawatem, tylko z szyi nie ściagaj Sory, NMSP





Ja nie ryzykowałbym krawatem jak złapie zniszczy alternator.
Ponoć sprawdzonym sposobem jest potraktowanie ciepłym moczem ale ostrożnie może pochlapać.
  
 
Śmiej się śmiej

Ja pojechaem do warsztatu zeby mi wymienil łożysko w alternatorze po dzwoniło-koleś posłuchał troche poczym poszedł po czajnik z gorącą wodą którą polał pasek alternatora-i hałas od razu ustał-jak stwierdził pasek piszczy

I faktycznie-czyszczenie u mnie paska alternatora starcza na jakiś miesiąc-musze chyba wymienić pasek alternatora chociaz ten ma jakies 15tyś i jest GATES'a
  
 
Cytat:
2006-02-24 00:30:52, tommi3737 pisze:
musze chyba wymienić pasek alternatora chociaz ten ma jakies 15tyś i jest GATES'a



No to akurat wszystko tłumaczy - jak się Bill za coś weźmie to musi spieprzyć
  
 
Dobry temat.

mnie tez czeka w najblizszym czasie wymian łożyska alternatora , na naszej ukochanej śląskiej Bogucicka 7 zaspiewalli za to 250 zł.

Kurcze że też nie mam kanału.....i ta cholerna zima.....
  
 
Bo takich rzeczy nie robi się na Bogucickiej (cytat pracownika )
Spróbuj tutaj : NYGA
  
 
Grzesiu bardzo Ci dziękuję

A czy oprócz alternatora to też dobra alternatywa wzgledem bogucickiej?
  
 
Cytat:
2006-02-25 22:29:53, Padre_cornelone pisze:
Grzesiu bardzo Ci dziękuję A czy oprócz alternatora to też dobra alternatywa wzgledem bogucickiej?



W zakresie usług które oferują raczej tak
  
 
Grzegorz dał Ci super namiarek !

jedyne co bym wtrącił.....W sprawie alternatora to podjedź lepiej do drugiego z warsztatów Nygi , mieści się na ul. Kościuszki za ELEA -wcześniej BILLA (wjazd przed salonem Skoda)...korzystałem kilka razy z ich usług tu i tu...jakoś Znacznie bardziej przekonuje mnie ta ekipa co pracuje na Kościuszki.

Jak się wcześniej telefonicznie umówisz z mistrzem (Pan JANUSZ MISZCZYK) to w ciagu 2-3 godzin będziesz miał gotowe na cacy
Tel 032 251 74 22.

Powodzenia


  
 
Bogdan, prawdziwy z Ciebie przyjaciel, wszystkim Wam bardzo dziękuję!

Oczywiście skorzystam z porad