Akumulator a zapłon

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
witam mam następujące pytanie, a mianowicie, powiedzcie mi czy jak wyciągnę akumulator zeby go podładowac przestawi mi się zapłon? ja czytałem w jakiejs ksiązce ze moze sie tak zdarzyć , ale nie wiem czy w to wierzyć czy nie, a drugie moje pytanie to w jakiej kolejności jest zapłon w escorcie 1.4 benzyna z 94 roku? prosze o odpowiedź
  
 
co do tego że sie zapłon moze przestawić to raczej jest to niemożliwe
  
 
Po wyjeciu akumlator skasuja sie ustawienia kompa i nic wiecej, wiec po podłaczeniu akumlatora pozostaje tylko by się sam ustawił.
Ale do tych celów polecam wyszukiwarkę klubową
  
 
Cytat:
2007-01-27 10:06:52, zeberko pisze:
Po wyjeciu akumlator skasuja sie ustawienia kompa i nic wiecej, wiec po podłaczeniu akumlatora pozostaje tylko by się sam ustawił. Ale do tych celów polecam wyszukiwarkę klubową


to znaczy ze sam sie ustawi??i ile mu to zajmie czasu?
  
 
Witam! Po ponownym podlączeniu akumulatora włącz silnik. Ma sobie popracować 10 minutek na wolnych obrotkach. Potem (jeżeli masz obrotomierz) wznieś obroty na 1200 obr/m następnie trzeba przejechać ok. 50 km z różnymi prędkościami aby komp zapisał sobie ustawienia różnych składów mieszanek. Tak przynajmniej gdzies raz czytałem- mam nadzieję, ze to dobry sposób
  
 
Cytat:
2007-01-27 10:35:46, matizmat pisze:
Witam! Po ponownym podlączeniu akumulatora włącz silnik. Ma sobie popracować 10 minutek na wolnych obrotkach. Potem (jeżeli masz obrotomierz) wznieś obroty na 1200 obr/m następnie trzeba przejechać ok. 50 km z różnymi prędkościami aby komp zapisał sobie ustawienia różnych składów mieszanek. Tak przynajmniej gdzies raz czytałem- mam nadzieję, ze to dobry sposób


dzieki
  
 
to tylko tak teoretycznie, praktycznie podlaczasz aku, odpalasz... i jedziesz, komp zaadoptuje sie tak czy siak, robi to non stop podczas pracy silnika.

-----------------
-----------------
"eskorty na tym forum wyginą kiedyś jak dinozaury,
ale fanów tego samochodziku nigdy nie braknie... "
(on-driver)

spot małopolski:
"(...) szkoda tylko, że nie było żadnego Escorta."
-----------------