Niegaśnie

Witam, jeśli to jest poldek z wtryskiem Bosha to polecam lekturę forum FSOAK. Problem samozapłonu jest związany z błędem konstrukcyjnym instalacji el. Żeby go zlikwidować trzeba wlutować diodę prostowniczą na kontrolkę ładowania, ale szczegóły na FSOAK ewentualnie na forum elektroda.pl też był ten problem opisany, bo nie pamietam w tej chwili co i jak dokładnie. Jeśli nie jest to bosh to świece do wymiany bo mają nieodpowiedni współczynnik cieplny i zapłon następuje od nagrzanych elektrod.
Natomiast jeśli chodzi o przerywanie to świece, kable, moduł zapłonowy (stawiam na kable, bo moduły w boshu tak często nie siadały jak w abimexach chyba). Jeśli to abimex to 99% moduł zapłonowy, albo któraś cewka na module (są dwie).

Niestety bez podmiany na inny, sprawny moduł się nie dowiesz . Zajrzyj na FSOAK, popytaj, może ktoś z kolegów będzie skłonny Ci pomóc. Ja swój zapaśny sprzedałem prawie rok temu. Możesz jeszcze spróbować sprawdzić czy nie ma "dyskoteki" na cewkach. Postaw samochód wieczorem w jakimś nieoświetlonym miejscu, maska w górę i obserwuj czy po cewkach nie lata sobie iskra. Czasem lubią pękać obudowy cewek w pobliżu śrub mocujących i tam dostają przebicia. Jest jeszcze możliwość, że zabrudził się czujnik położenia wału i źle podaje impulsy. Skoro to abimex. To samozapłon powodują najprawdopodobniej świece. Może zebrał się na nich nagar, skoro wypadają zapłony.