Jak zdemontowac instalacje gazowa ??

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam jutro zabieram sie za moja ex ome
musze wybebeszyc gaz ale jak to madrze zrobic bawil sie w to ktos ??
Jak zrobic zeby bylo bezpiecznie ??
Oczekuje madrych rad i cennych uwag
z gory dziekuje
pozdrawiam
Pablo


[ wiadomość edytowana przez: Pabelo dnia 2006-03-03 21:20:57 ]
  
 
Normalnie zdemontuj bez żadnych obaz ,nawet jak byś wyjął wielozawór z butli pełnej gazu to nic się nie stanie ,poprostu gaz będzie się spokojnie gotował jak woda w czajniku .
Przed demontażem zakręć wszystkie dwa zawory w butli ,jeżeli będzie tylko jeden na wylocie to musisz uważać bo na przewodzie od tankowania nie masz zaworu i musisz go zdemontować z butlą ,albo postawić samochód na dworze i spóścić cały gaz z butli.
  
 
proponuje jeszcze po zakreceniu zaworka w butli odpalic auto na gazie zeby wypalic co sie da. szybciej skonczy syczec po odkreceniu przewodow i mniej pojdzie w atmosfere
  
 
latwo tez pozbyc sie gazu z przewodu do tankowania wystarczy nacinac na metalowa kulke w zaworze np srubokretem(tam gdzie jest zakladany pistolet do tankowania) i w ten sposob sprawdzimy tez czy po odkreceniu przewodu gaz pozostaly w butli nie bedzie ulatnial sie do atmosfery czyli czy musimy pamietac przy demontazu o zgaszeniu papierosow i ostrzezeniu sasiadow o nie robienie grilla przed domem
  
 
Witam ludzie co gadacie jak z butli z gazem wyciągnąć wielozawór to samobujstwo, mam nadzieje że jeszcze żyjesz
  
 
demontowalem wielokrotnie wielozawor z butli gdzie byl gaz robilem to w firmie ,musisz poprostu zachowac daleko idaca ostroznosc i nie robic tego raptownie .Na otwartym terenie jezeli popuscisz lekko sruby od wielozaworu a nie odkrecisz ich odrazu calkowicie to w odleglosci 10 metrow nawet otwarty ogien przy wietrze w twoja strone nie zaszkodzi jest tak male stezenie w powietrzu inna sprawa to to ze 10 litrow gazu potrafi schodzic kilka godzin PAMIETAJ !!!!! uwaga na studzienki kanalizacyjne, kanaly itd gaz bedzie gromadzil sie przy ziemi wiec bardzo wazne jest dobranie odpowiedniego miejsca nigdy nie w garazu ,i nie np nad studzienka kanalizacyjna. Dobrym rozwiazaniem jest druga osoba pilnujaca zeby w zasieg nie wchodzil ktos obcy a jak masz kilka litrow w butli to przez np. kilka godzin sam nie upilnujesz i gotowe
  
 


[ wiadomość edytowana przez: kielkac dnia 2006-05-31 22:30:58 ]
  
 
Cytat:
2006-03-04 18:49:30, kielkac pisze:
nieprawda. jnigdy nie wylewales resztek gazu z butli? fakt, ze jest to trudniejsze nieco od zjedzenia bulki z maslem ale bez przesady. druga sprawa, to w sumie nie ma potrzeby wyciagac wielozaworu i wypuszczac gazu jesli butla nie ma isc zaraz na zlom. chyba nawet lepiej zeby byla przechowywana z gazem w srodku...


Zgadzam sie ale.... bardzo czesto jest brak lub jest uszkodzone tzn nie trzyma zamkniecie gazu (mechaniczny zaworek do zakrecania lub elektrozawor)jaki odpowiada w wielozaworze za wyjscie gazu w przewod do parownika i to samo tyczy sie zaworku od przewodu do tankowania i w takim przypadku jest lepiej najpierw pozbyc sie gazu z butli a dopiero potem odkrecic przewody nie czeka nas wtedy bardzo niemila niespodzianka przy odkrecaniu przewodow
srednio na 10 odkreconych zbiornikow problem byl w 3-4 wiec szansa na taki przypadek jest spora
  
 


[ wiadomość edytowana przez: kielkac dnia 2006-05-31 22:31:26 ]
  
 
Cytat:
2006-03-04 23:16:26, kielkac pisze:
1. zakrecasz wszystkie mozliwe zawory na butli (w starszych dwa, teraz chyba we wszystkich jest jeden) 2. odkrecasz obudowe filtru gazu (wyleci gaz z przewodu zasilajacego) 3. wciskasz wkretakiem "kulke" we wlewie do tankowania (wyleci gaz z przewodu takowania) jesli w punkcie 2 lub 3 gaz nie przestanie ulatniac sie po dluzszej chwili, to znaczy, ze ktorys zawor w wielozaworze nie trzyma. w przeciwnym wypadku odkrecasz przewody i wyjmujesz cala butle... [ wiadomość edytowana przez: kielkac dnia 2006-03-04 23:17:51 ] [ wiadomość edytowana przez: kielkac dnia 2006-03-04 23:22:39 ]


dokladnie tak a w nowych jest jeden bo od tankowania jest automatyczny przpuszcza tylko w strone do butli
  
 
Juz zrobione mozna zamknac