Niesmiertelny (125p)

witam

kolejny ciekawy artykolik , pikna fura

kup kup . pomaluj na czarno zrobimy taki team czarnych fiatow

Zgadza sie jak sie o samochod dba od samego początku wymienia sie zgodnie z instrukcja obsługi wszystkie czesci i usuwa nawet najmniejsze juz na samym poczatku to pozniej samochod tym odplaca ze jezdzi dlugie lata. Moj swoje przejechał i mysle ze był uzytkowany w ten sposob ze był naprawiany jak cos sie totalnie zepsuło. I teraz wszystko idzie z mojej kieszeni na naprawe
pozdrawiam

szkoda ze Yaro tak o swojego DFa nie dba im czesciej go widze to widze go bardziej zaniedbanego

piękne autko. klasyczny DF to jest to!!! chociaż rocznik '72 jest dla mnie troszkę za... młody.

Yaro jak nie siedzi na studiach to pracuje a jak nie pracuje to spedza czas z rodzinką
Ostatnio został zbluzgany z mojej strony mam nadzieje ze niebawem klasyk bedzie doprowadzany do orginału, nowa wykladzinka kierunki w odpowiednich miejscach, nowe zderzaki z kłami, ładna tapicerka wewnatrz samochodu orginalna chłodnica itp.


Niezle jest to w silnikach 1300 ze mimo wieku dalej mają kopa i niesamowitą trwałość, jak ostatnio meches badał silnik Yarkosowi to sam był zdziwiony ze ma rowne sprezanie na wszystkich garach.