Rozładowywuje akumulator - pomocy

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Wiec problem jest taki ze po naprawie alternatora - normalne laduje akumulator ale nie swieci sie kontrolka, jeden gosciu zrobil ze na chwile dzialala i dalej nie swieci - ale laduje akumulator, kupilem nowy akumulator i poprostu rozladowal sie - czemu tak sie dzieje? gdzie szukac przyczyny? pomocy !! jest jakis elektryk z Tychow ktory mniej wiecej wie jak to zrobic?
  
 
Naprawde nikt nie wie co jest grane?
  
 
A sprawdziles ladowanie na klemach czy jest oki moze ktorys przewod jest przerwany (masa albo "+")
  
 
jeden z przewodów jes padnięty. Jeśli nie świeci sie kontrolka znaczy, że nie mam wzbudzania, albo regulator albo któryś z przewodów zkorodował...
  
 
to się dokleje do tematu u mnie jest tak: lamka ładowania ładnie gaśnie po odpaleniu a jak sprawdziłem ładowanie na akumulatorze to wogóle go nie ma ktoś ma pomysł
  
 
już zrobił mistrz elektryki upalony przewód prądowy przy alternatorze JEST ZNOWU ŁADOWANIE!!!!!!!!
  
 
Lampka w bagazniku swiecila caly czas bo zamek nie zamykal - eh ;/
  
 
zobacz regulator napięcia miałem tak najpierw w Escorcie 1,6 EFI a niedawno stało mi się tak w RS-ie w obu przypadkach był to regulator napiecia
  
 
zobacz na ladowanie i zobacz czy jakis kabel nie pobiera pradu przy calkowitym wylaczeniu samochodu
  
 
chodzi o regulator napiecia w alternatorze? no podobiera prad kabel ktory idzie do swiatelka z bagaznika
  
 
Cytat:
2006-03-02 06:25:49, garg pisze:
Wiec problem jest taki ze po naprawie alternatora - normalne laduje akumulator ale nie swieci sie kontrolka, jeden gosciu zrobil ze na chwile dzialala i dalej nie swieci - ale laduje akumulator, kupilem nowy akumulator i poprostu rozladowal sie - czemu tak sie dzieje? gdzie szukac przyczyny? pomocy !! jest jakis elektryk z Tychow ktory mniej wiecej wie jak to zrobic?



moze AKU jest juz sfatygowany na maxa i juz nie trzyma
  
 
nowy akumulator jest i tez g o rozladowalo ;/ ale juz wiem w czym wina - ta lampka w bagazniku swiecila non stop