Co radzicie wymienić przy okazji "fatygi" wymiany rozrządu ?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Co radzicie wymienić przy okazji "fatygi" wymiany rozrządu ?

Czytałem że powinno się wymienić simeringi na kole zebatym rozrządu tak na wszelki wypadek i że dużo roboty z tym niema.

Słyszałem też coś o pompie wodnej, ze dobrze ją wymienic przy okazji wymiany rozrządu.

Jeśli ktoś wie w pigułce co jak i w jakiej kolejności to bede wdzieczny.

Przeglądałem archiwum ale wiele sie niedoczytałem i po 3 godz. grzebania niemam już sił.

pozdrawiam
  
 
Dokładnie tak jak napisałeś można wymienic pompe i uszczelniacz na wale . No i oczywiście wszystkie rolki i napinacze od paska . Pozdrawiam
  
 
Dzieki za odpowiedz

Własnie sprawdzam ceny na allegro, to dla mnie wazne bo bez esiego niemialbym pracki, dlatego wole troche dolożyc ale dzieki temu pojezdzic.

pozdrawiam

  
 
rozrząd - komplet naprawczy, a do tego na 100% pasek wielorowkowy od alternatora. Wymiana pompy wody to specjalność Opli, w essim dopiero w razie awarii a to sie nie często zdarza, uszczelniacze jakieś pierwsze słysze Wymieniałem rozrząd przy przebiegu 80 000 km i Mechanik w serwisie (dobrym serwisie) doradził mi tylko to, tzn - orginalny komplet naprawczy Forda plus ten pasek wielorowkowy.
  
 
Ten pasek to napewno wymienie bo u mnie jest juz popękany, a co do pompy wodnej to na forum pare osob musialo ponownie wszystko rozkrecac bo po wym. rozrzadu ta wlasnie im padla, wiec dla swietego spokoju chyba wymienie.

Simering tez niebedzie drogi wiec takze go wymienie, tym bardziej ze chce wymienic olej na polsyntetyk max life 10W40.

Do tego jescze pasek klinowy wielorofkowy, usczelke pod klawiaturą, do tej uszczelki chce kupic specjalny silikon i podkleic ja na tym silikonie, bo ta mi cieknie i nowe podobno bez podklejenia tez ciekną.

Reasumując przy wymianie rozrządu zamierzam wymienic:

1. Rozrząd
2. Pompe wodną
3. Simering na wale, na kole zebatym rozrządu
4. Pasek klinowy wielorofkowy
5. Usczelkę pod klawiaturą
6. Olej i wszystkie filtry
7. Olej w skrzyni i simeringi na półosiach bo z tamtad dośc obficie cieknie.

I to jest własnie moj plan, sporo tego ale po wymianie bede mogl chyba w miare spokojnie jezdzic.
Jak sie zrobi cieplej to biore sie za konserwacje i monta nadkoli i to narazie chyba bedzie tyle.