[FOTO] Polonez 2,0 DOHC Volumex -prosze sie z nim nie scigać

To jest to co automaty lubią najbardziej

Nie macie racji to jest to co TYGRYSKI LUBIA NAJBARDZIEJ

Cytat:

2004-08-25 16:59:08, OLO pisze: Kolejna zajeżdżona padaka!

JAk ja Cię lubię

doładowana padaka nie da rady dobrze zrobionemu wolnossącemu

Schilltonie! Łącze wyrazy sympatii i szacunku

-----------------
"Nigdy mnie nie zawiódł, nie zdradził ani raz.
To wspaniała jest maszyna, choć ma już ze 40 lat.
Fiacior mój to jest to, kocham go..."

Ten listek to chyba znak rozpoznawczy botaników

gdzie stoi ten sprzęt? może w Klaudynie?
w każdym bądź razie ten silniczek, to rarytas ale auto kiepskie i bez smaku...

ten silnik jest w chromie?? moje 2.0 które po oczyszczeniu teraz czeka na złożenie berdziej się błyszczy niż ten chrom czy ten silnik był remontowany czy to jest zajechana padaka która ma tylko straszyć a nie jechać??

Cytat:

2004-09-18 00:49:21, Cichy_polonez pisze: hmm volumex jest napedzany z paska zebatego prawda? to dlaczego ten ma tylko jeden pasek czyzby ten volumex nie byl nawet podloczony ?

Hmmm mozę mi coś padło na oczy ale wg. mnie na zdjęciach 4-5 widać że pasek idzie do Volumexa.... a ta wolna bieżnia to pewnie na zapas (np. do drugiego Vx'a )

Jeśli to chodzi tak dobrze jak się nazywa, to mi się podoba właśnie niepozorność tego autka. Wlocik powietrza tylko polakierować na równy z maską i gwarantowane zdziwienie na każdych światłach czy na trasie To naprawdę miłe uczucie, gdy, wyprzedzając, ktoś siada na ogonie "padace" i "rozrzutnikowi panewek" i okazuje się że nie może za nim nadążyć

Naklejexy faktycznie uroku nie dodają, ale cóż, widać ktoś lubi - albo nie zdążył jeszcze zedrzeć