LPG - ile oktanów?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
wie ktos moze ile oktanów ma gaz płynny..?
cos mi sie obilo o uszy ze 106....?

[ wiadomość edytowana przez: dejta dnia 2006-03-24 12:25:45 ]
[ powód edycji: tytułuj normalnie watki zeby wiadomo bylo o co chodzi... ]
  
 
Co za roznica ile to ma oktanow jak na tym auto niejedzie Ale cos kolo 106-108 to on ma chyba.
  
 
czy wpisanie w google nia było by szybsze niż pytanie na forum?

KLIK

  
 
nastepny chce se junkersa mątować?
  
 
taa Evo 18 z wyjściem na butlę turystyczną :]
  
 
noo..czyli 60-80 metanów...spoko
  
 
Kwestia nie w tym ile ma oktanow tylko w tym jak jest podawany gaz...swego czasu widzialem relacje z jakichs tam wyscigow na 1/4 mili gdzie wygral golf z LPG poniewaz koles wladowac sporo pracy w usprawnienie podania gazu ... I dzialalo W moim fiacie jak sie zaleje dobrego gazu to drzwi odpadaja od predkosci a lusterka sie skladaja i trza robic to co demonstrowalem nielicznym na moich urodzinkach w grudniu
  
 
Cytat:
2006-03-25 22:03:48, Lisu pisze:
Kwestia nie w tym ile ma oktanow tylko w tym jak jest podawany gaz...swego czasu widzialem relacje z jakichs tam wyscigow na 1/4 mili gdzie wygral golf z LPG poniewaz koles wladowac sporo pracy w usprawnienie podania gazu ... I dzialalo W moim fiacie jak sie zaleje dobrego gazu to drzwi odpadaja od predkosci a lusterka sie skladaja i trza robic to co demonstrowalem nielicznym na moich urodzinkach w grudniu


oj tak...sie działo wtedy

-----------------
"Fatalna Imitacja Auta Turystycznego"

P.U.H. MARAKANT

Transport samochodów / pomoc drogowa
Poliwęglan do rajdówek
  
 
Cytat:
2006-03-25 22:44:00, mar125 pisze:
oj tak...sie działo wtedy



Moj przyjaciel placze do dzis ...
  
 
Cytat:
2006-03-24 14:30:15, HEMIGTX pisze:
Co za roznica ile to ma oktanow jak na tym auto niejedzie Ale cos kolo 106-108 to on ma chyba.



jedzie trzeba wyregulować - ja tam nie widze żadnej róznicy no chyba że cena a wszyscy/wiekszość mówi tak jak ty bo ktoś coś kiedyś powiedział że mułowaty i że nie jedzie bo chciał oszczędzać i na maxa pozakrecał gazownie
a i jeszcze gadanie że silnik niszczy
to tak jak gupie gadanie coniektórych buraków co gadają ze maluch powyżej 60 km/h sie trzęsie a 80 to max

[ wiadomość edytowana przez: rosck dnia 2006-03-29 23:35:36 ]
  
 
schamuj sobie autko przed montazem gazu, pozniej po : na benzynie i na gazie. zobaczysz roznice
  
 
Cytat:
2006-03-30 14:12:44, cypherius pisze:
schamuj sobie autko przed montazem gazu, pozniej po : na benzynie i na gazie. zobaczysz roznice


Zasadniczo tak ale da sie tego uniknac. Kazdy samochod ma pewna rezerwe w zaplonie - stad chip tuning wolnossacych silnikow benzynowych. Poza tym gaz ma mniejsza kalorycznosc ale wieksza liczne oktanowa. Wlasnie z kalorycznosci i z dodatkowej zwezki bierze sie spadek osiagow. Mozna zrobic instalacje tak:
zamiast miksera wwiercic sie w gardziel gaznika i zrobic "mikser" w zwerzce venturiego w gazniku. Do tego zakladamy np. Oktan-Korektor Digitech'u i sprzegamy go z centralka gazu. Aparatem regulujemy kat zaplonu na LPG a korektorem na benzynie. Jestem pewny ze bedzie co najmniej tak mocny na gazie jak na benzynie.
Tak samo dzialaja np. Holenderskie instalacje sekwencyjne - stroi sie je na hamowni jak typowego piggybacka i moze byc silnik mocniejszy na gazie - zalezy od fabrycznego programu do benzyny. A jak w Turbo mozna wykorzystac wieksza liczbe oktanowa to nie musze chyba mowic
  
 
ciekawie prawisz o tej instalce mi chodzilo oczywiscie o zwykla instalke dostepna "z ulicy". Moglbys cos przyblizyc o tym "swoim" sposobie montazu ?
  
 
Ten sposob z gaznikiem byl gdzies opisany, nie wiem czy na forum LPG na motonews czy na Lada Klub Polska. Nie wiem tylko czy da sie taki podziurawiony gaznik uszczelnic tak zeby dzialal na benzynie, ale domyslam sie ze dla chcacego nic trudnego. Moj kumpel zrobil sobie tak gaz do regaty 100, tyle ze na benzynie nie jezdzil i nie podlaczal nawet paliwa do gaznika. Co do korektora to po prostu mam taki i on jest sterowany przelacznikiem i mozna go podlaczyc do czegokolwiek i miec dwie charakterystyki zaplonu w zaleznosci od paliwa. Ale jak nie zalezy ci na benzynie to wystarczy regulacja zaplonu.
A sekwencyjna instalacje taka jak pisalem zalozy Ci kazda bardziej zaawansowana firma od LPG ktora ma hamownie i kogos kto zna sie na dzialaniu silnikow a nie tylko na katalogach czesci do LPG. Zreszta duzo "sekwencji" pali tylko 10-15% LPG wiecej niz benzyny a to jest niemozliwe gdyby oba paliwa byly spalane w tych samych warunkach.


Edit: znalazlem na LKP:
Cytat:
maszan pisze:
Zapodajesz gaznik z poldeckiego tam sa wyciagane dyfuzory i gardziele ..wwiercasz sie w obudowe z rurkami ale tak zeby dalo sie wyciagac zwezki ,w zwezkach wiercisz otworki fi 3 po obwodzie tam gdzie jest najmniejsza srednica ,trojnik z 2 registrami ,sonda lambda w wydech + miernik lub skala diodowa i masz mikser w gazniku ,brak dlawienia gaznika na benie i sklad mieszanki taki jak trzeba przy maksymalnych uchylach przepustnic ...srednice zwezek zalezy jaki motor ale 1.3 takie jak w fiacie 1.3 czyli 23/25 ,1.5 24/26 ...ja mam silnik favority i zwezki 22/25 (spokojnie wyrabia sie to na 23/25)spalanie w miescie ok 10 przy jezdzie dynamicznej tzn niezadko dokrecanie do 5 tys ,przy jazdach Vmaks sklad ustawiony na bogato czyli 0.8 -0.9V(sonda lambda z poldeckiego ),luzy zaworowe nie zmniejszaja sie w wyniku wypalania gniazd bo po prostu nie ma tego zjawiska na tym patencie ...co do mocy to kolega na czyms takim na hamowni uzyskal moc taka sama jak na benzynie ..polecam i pozdrawiam



[ wiadomość edytowana przez: yapko dnia 2006-03-30 15:25:50 ]
  
 
A nie prościej założyć blosa ??
Problem raczej polega na jakości gazu na naszych stacjach.
  
 
Co fakt to fakt...jak tankuje po trasie zawsze w jakichs "najtanszych" stacjach to samochhod niby jedzie i jest ok...ale wystarczy gazu zalac na BP i od razu jakby tych kilka konikow wiecej sie pod maska zbiegalo