Hultaj sie zepsuł:(

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
witam
kurde zepsuł mi sie alternator wiec wymieniłem na inny i problemów ciąg dalszy.... Nagle przewody trzeba było wymienic.wymieniłem. Autko rano zapala elegancko tylko cos ssania nagle nie ma.Jak jest juz ciepły to jak jade na niskimch obrotach to cos przerywa jakby nie palił na wszystkie garki.Ale jak zgasze ciepłego to juz nie odpala.... przekrecam kluczyk pali i odrazu cos mu odcina i gasnie...musze czekac az ostygnie. Wymieniłem takze kopułke i palec i nic to nie dało.Co to moze byc???
Pozdrawiam
  
 
cewka? w starym aucie mialem podobnie, jak sie nagrzal to pracowal nierowno a pozniej gasl. po wielu bojach trafilem na cewke. po wymianie wszystko wrocilo o normy. wymien profilaktycznie kondensatory w ecu.

[ wiadomość edytowana przez: antonescu dnia 2006-12-02 13:14:39 ]
  
 
Cytat:
2006-12-02 13:02:36, mongo15 pisze:
witam kurde zepsuł mi sie alternator wiec wymieniłem na inny i problemów ciąg dalszy.... Nagle przewody trzeba było wymienic.wymieniłem. Autko rano zapala elegancko tylko cos ssania nagle nie ma.Jak jest juz ciepły to jak jade na niskimch obrotach to cos przerywa jakby nie palił na wszystkie garki.Ale jak zgasze ciepłego to juz nie odpala.... przekrecam kluczyk pali i odrazu cos mu odcina i gasnie...musze czekac az ostygnie. Wymieniłem takze kopułke i palec i nic to nie dało.Co to moze byc??? Pozdrawiam


dlaczego nagle przewody trzeba było wymienic??????
ja tez tak mialem (ale nie gasl), po wyminaie swiec i przewodow
sie poprawilo i przez jakis czas ustabilizowało,
ostatnio ale bardzo zadko, mialem podobny problem
a jakie to jest szarpanie, wchodzi na obroty