Poszukiwany spec od diesli

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
poszukuje dobrego fachowca od diesli no i oczywiście taniego z warszawy i okolic.
jeśli ktoś zna takiego godnego polecenia to bardzo proszę o kontakt
  
 
po pierwszze prawda jest taka, że dobry = na pewno nie tani. Ktoś kto robi dobrze musi siłą rzeczy napracować się więcej więc co najwyżej może mieć umiarkowane ceny. Dwa co dokładniej z Dieslem jest nie tak napisz??
  
 
a dzieje się z nim następująca rzecz:
dużo pali około 8 l po mieście. w zeszłym roku o tej samej porze palił około 6,5.
po drugie jakby część mocy szła w powietrze tzn. przyspiesza w miare dobrze ale nie tak jak powinien czuć że coś przepuszcza.
i jakiś się głośniejszy ostatnio zrobił.
to tyle
świece dobre wtryski podobno też. oleju nie bierze, za dużo nie dymi tak raczej przeciętnie.
  
 
witam z bydgoszczy . mam pytanko kiedy ostatnio wymieniałes filterek paliwa no i powietrza . mozesz spr. kompresje jesli masz troszke poj. to sobie porzdzisz jeśli nie to , w warsztacie nie zapłacisz wiele. jeszcze jedna sprawa hamulce nie blokują kula się dobrze ??.. ... to na tyle pozdro.
  
 
z hamulcami wszystko ok.
filtry ok
a i jeszcze tak jakby trochę głośniej pracował.
może jednak ma kotś kogoś jakiegoś speca do polecenia byłbym wdźęczny

[ wiadomość edytowana przez: semisok dnia 2006-03-13 09:00:47 ]
  
 
może ktos zna jakiegoś dobrego fachowca w warszawie???
  
 
dokładnie opisz problem, może coś zaradzimy.
  
 
Obejrzyj wydech!
Jak miałem trochę dziurek tuż za dwururką to miałem też wrażenie spadku mocy.
  
 
Ja bym szukał gdzie indziej. Sprawdz, czy gumowy łącznik między turbiną a intercoolerem jest szczelny. U mnie nie był, po założeniu opasek zaciskowych, zamiast blaszek ktore byly oryginalnie, nagle auto zaczeło chodzić jak należy. Druga rzecz, to EGR, ale trzecia i podstawowa: jesli temperatury nie masz w okolicy polowy skali mozesz zapomniec o osiagach. Jesli silnik niedogrzany, zacznij od wymiany termostatu na nowy (oryginalny).
  
 
Cytat:
2006-03-10 18:21:41, semisok pisze:
a dzieje się z nim następująca rzecz: dużo pali około 8 l po mieście. w zeszłym roku o tej samej porze palił około 6,5. po drugie jakby część mocy szła w powietrze tzn. przyspiesza w miare dobrze ale nie tak jak powinien czuć że coś przepuszcza. i jakiś się głośniejszy ostatnio zrobił. to tyle świece dobre wtryski podobno też. oleju nie bierze, za dużo nie dymi tak raczej przeciętnie.


po ostatnim zatankowaniu wyszło mi że essi spalił 8,2 L ropki
to się nazywa "głód"
mam podobne objawy tylko u mnie podejrzewam kończący się silnik lub głowice
EGR w moim przypadku odpada bo mój silnik czegoś takiego nie posiada
  
 
nawet mój mk5 z 91r. miał, a z kąd wiesz że nie ma?
  
 
bo byłem zaciekawiony tym tematem przez spalanie samochodu
szukałem tego i dopiero jak ktoś zapodal zdjęcia tego zaworu zauważyłem że tego nie mam, dziwne.
Kolektor wydechowy i ssący nie mają wogule wyjścia na to ustrojstwo
  
 
wskaźnik temperatury zawsze jest między O a R nigdy więcej no chyba że w korku dłużej stoje. sprawdze sobie tą szczelność tzn wymienie te zaciski na opaski. co do egr nie mam pojęcia wydaje się być sprawny ponieważ podczas wzłączania zapłonu słychać coś jakby się otwierało lub zamykało pod ciśnieniem powietrza . co do wydechu wszystko jest ok nie ma na nim nawet na nim żadnej plamki rdzy nie mówiąc o dziurach. w piątek obejrzałem cały samochód od spodu bo robiłem zawieszenie przód sam raczej więcej nie dam rady zrobić - nie mam wystarczających narzędzi miejsca a i czasu niewiele żeby się tym zajmować zresztą na dworzu ciągle zimno.

[ wiadomość edytowana przez: semisok dnia 2006-03-20 09:49:35 ]