Napowietrzanie spalin

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Ponieważ pytałem się o to w poście zatytułowanym "Powitanie" ale niestety nikt nie odpisał dlatego zaczynam nowy temat. Konkretnie chodzi mi o to jaką funkcję spełnia zaworek do napowietrzania spalin w silniku 1.3 na wtrysku jednopunktowym, ponieważ u mnie tego nie ma a autko chodzi normalnie.
  
 
chodzi ci o ERG ? jak tak to nie przeszkadza, a jak byś miał to pewnie byś zablokował bo lubi sie psuc i przez to gorsze spalanie
  
 
alpq28---> problem chyba nie został jeszcze rozwiązany na forum, wiele o tym rozmawialiśmy w tym wątku. Osobiście za to się jeszcze nie zabrałem, ale gdy aura będzie bardziej przyjazna nie omieszkam tego ustrojstwa sprawdzić

pzdr.
Czester
  
 
Na początek trzeba ustalić o co pyta kolega?
Z tytułu wynika że o napowietrzanie spalin a więc o tzw pulsację powietrza.Kol Kleszczak natomiast wspomina tu o EGR czyli recyrkulacji spalin.A to są dwie całkowicie różne rzeczy.
Jak już ustalicie dokładnie o co Wam chodzi to mogę spróbować udzielić możliwie najbardziej wyczerpujących odpowiedzi na temat jednego i drugiego układu.( zresztą jeżeli sięgniecie do wcześniejszych wątków na ten temat to wyjaśniałem już kiedyś dokładnie zasadę działania i różnice obu tych układów).
  
 
Henryk - chodzi o zaworek do którego dochodzą dwa gumowe wężyki oraz przewody elektryczne, jest on umieszczony w 1,3 obok urządzenia EDIS 4, według tego co dowiedziałem nazywa sie to zawór do napowietrzania spalin, w moim aucie tego brakuje, są węzyki jest wtyczka nie ma tylko najważniejszego elementu, mimo tego autko pracuje normalnie dlatego jestem ciekaw jaką funkcję spełnia to urządzenie.
  
 
A masz może jakąś fotkę tego brakujacego zaworka?Bo w tej chwili słabo kojarzę 1,3 pod maską.Podejrzewam że chodzi o czarny okrągły elektrozawór do którego dochodzą cienkie wężyki podciśnieniowe.
Wiec jeżeli faktycznie mówimy tu o napowietrzaniu spalin (pulsacji) to zadaniem tego układu jest doprowadzanie powietrza do wydechu w czasie rozgrzewania się sondy lamda w celach czysto ekologicznych.Sonda lambda nie pracuje natychmiast po uruchomieniu auta a dopiero przejmuje kontrolę po około pół minuty od uruchomienia silnika czyli w dopiero kiedy uzyska temperaturę około 300stopni ( minimalna temperatura umożliwiajaca wiarygodny pomiar przez nią).I właśnie w czasie tej około pół minuty dostarczane jest powietrze do wydechu za pomocą układu napowietrzania.Bez tego układu poprostu troszke bardziej zatruwasz środowisko zaraz po rozruchu....powinieneś jednak zaślepić jeden z tych luźnych wężyków które masz..a konkretnie ten który biegnie od kolektora ssącego do nie istniejącego u Ciebie elektrozaworu gdyż w innym przypadku silnik dostaje odrobinę "lewego powietrza"

[ wiadomość edytowana przez: Henryk dnia 2006-03-22 14:01:39 ]
  
 
Dzięki kolego według tego co opisujesz chodzi właśnie o ten zaworek, a skoro nie jest potrzebny to nie będę zawracał sobie głowy tylko zaślepię i z bani.
  
 
Cytat:
2006-03-23 07:22:41, alpq28 pisze:
Dzięki kolego według tego co opisujesz chodzi właśnie o ten zaworek, a skoro nie jest potrzebny to nie będę zawracał sobie głowy tylko zaślepię i z bani.



Nie mówię ,że on jest niepotrzebny ale ,że bez niego...jak i bez całego układu napowietrzania autko też będzie jeździło ...tyle że bedzie nam bardziej zatruwało środowisko...przynajmniej w pewnych okolicznościach.