MotoNews.pl
  

Przepływomierz???

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Czy ktoś się orientuje ile może kosztować przepływomierz do e-36 320 i czy można go zastąpić jakimś tańszym zamiennikiem.
  
 
Cytat:
2005-06-14 15:33:44, maras440 pisze:
Czy ktoś się orientuje ile może kosztować przepływomierz do e-36 320 i czy można go zastąpić jakimś tańszym zamiennikiem.



napewno w sklepie wiedza, masz pelno stron sklepow motoryzacyjnych np intercars albo uzywane to na allegro. co za problem poszukac albo zadzwonic???
  
 
Używany na giełdzie powiniem kosztować 200-300zł
  
 
Dowiadywalem się do swojej: oryginalny BMW kosztuje 700zł(e34 525i m20).
  
 
potrzebuje sprawdzic przeplywomierz, mam e30, 18 z 89roku. Jezeli ktos jest z okolic Warszawy, ma takie auto i nie stanowi to dla niego problemu, to bede zobowiazany
  
 
Nie ma nikogo na forum co ma taki przepływomierz???, przeciez tyle takich aut jezdzi po miescie
  
 
duzo ludzi do gadania, malo do pomagania :/
  
 
Tak bylo jest i bedzie, uprzejmi rodacy, a ja bede chyba musial kogos zlapac na ulicy
  
 
moge Ci poradzic tak jak ja to zrobilem mam 1,6L. Kupilem przepływke 0280200201 -tj chyba od e30 tak zeby mi grala wielkoscia i miala ta sama srednice na gume. Nastepnie pomierzylem miernikiem cyfr. opory na gnieździe -różnily sie od moich, rozebralem puszke i przerzucilem wszystko z mojego starego, zlozylem i zabezpiecz. farba puszke - z zew.oczywiscie (nie mialem pod silikonu). Auto bzyka, mniej spala i wreszcie ekonomizer wlasciwie wskazuje.
Nawet jesli nie masz miernika, mozesz smialo przelozyc elektronike łacznie z potencjometrem tylko musisz to wykonywac ostroznie (śrubokret gwiazdka, lutownica -przekladalem termistor bo mi go wyrwalo).
nie ryzykowałbym przekładania innego bo mozesz uszkodzic komputer.
Miałem wyrwana klapke i termistor w starym- nie radze kleić klapki!!!!! bo jak Ci wyrwie to wszystko do silnika poleci
  
 
no tak tyle ze ja myslalem o sprawdzeniu czy to rzeczywiscie przyplywka jest walnieta, bo defekt jest dosc dziwny. Objawia sie jak jest cieply silnik i po odpaleniy trzesie silnikiem, zero sily zauwazylem ze wtedy dymi mocniej z rury no a po jakims czasie 20sekund do minuty sie stabilizuje. Niewiele daje przygazowanie. Co dziwne ze na zimnym silniku tego nie ma. Zmienilem sonde lambda ale to nie to. jezeli to faktycznie sa objawy walnietej przeplywki to kupie urzywke i zmienie. Tyle ze kiedys juz podmienialem i nie bylo poprawy. Ale z drugiej strony elektromechanik u ktorego bylem na kompie powiedzial ze samo przelozeni moze nie wystarczyc, podobno ze komputer sie uczy i ze moze trzeba sprupowac troche pojezdzic na dobrej przeplywce. Moze ktos mi powie czy to rzeczywiscie jest bedzie przeplywka???
  
 
No co tam, nikt sie nie zna na przeplywonmierzach??? pozdrawiam
  
 
Sprawdz czujnik temp.płynu chłodzącego!!!
  
 
Bylem na kompie wszystko jast OK, temperatura plynu ytrzymuje sie na poziomie 84-86 stopni. Sonda łapie tylko błąd ale przyczyną tego są te obroty, jak sie stabilizujaą to sonda pracuje bez zarzutu. Dlatego podejrzewam przepływkę
  
 
Witam trochę jeszcze pozawracam wam głowy potrzebuje sprawdzic przeplywomierz, mam e30, 18 z 89roku. Jezeli ktos jest z okolic Warszawy, ma takie auto i nie stanowi to dla niego problemu, to bede zobowiazany. Elektromechanik mi powiedział że komp się uczy i żeby sprawdzić przepływkę to trzeba kilkanaście minut pojeżdzić na dobrej żeby się przestawił
pozdrawiam
  
 
U mnie bylo tak ze wariowaly obroty tzn. skakaly tak miedzi 1100 a 500 czasami nizej nawet do 200 czasami nawet gasl silnik. Podejrzewalem silniczek krokowy, podmienilem na dobry i dalej to samo (na szczescie nie kupilem tego silniczka tylko wlozylem na chwile aby sprawdzic). Zanim wydasz kase to najpierw wez odlacz na noc akumulator tak aby komp sie zresetowal i rano podlacz spowrotem, u mnie to pomoglo. Poprostu w BMW odlaczenie aku i reset kompa czynia cuda U ciebie moze komp sie poprostu przelaczyl w stan awaryjny.
  
 
cześć wszystkim
ja miałem też problem z przepływomierzem (e34 silnik m20). Po wystrzałach (kilku) gazu samochód nie chciał mi jechać na benzynie jego obroty spadały do poniżej 500 i poprostu gasł. Okazało się że jest wygięta klapka w przepływomierzu - poprawiłem, wyprostowałem ją lecz niestety nie pomogło. Chociaż już klapka obracała się luźno to nadal miał zbyt niskie obroty. Byłem w serwisie (koszt 257zł) i powiedział mi klient że jest uszkodzony przepływomierz i oni tylko wymieniają (nowy to koszt 1700zł). Pojechałem do jakiegoś innego mechanika który miał komp _ podłączył się (koszt 60zł) pooglądał i powiedział że mam pękniętą rurę dolotową do kolektora. Wymieniłem ją ale nadal było źle. ozebrałem przepływomierz. I okazało się że jest tam taki mały "potencjometr". Potraktowałem go kontaktem i ... jest nareszcie dobrze. Może i w innych przypadkach poprostu pomoże poprawa kontaktu suwaka po "potencjometrze"
Przepraszam za tak długi opis ale może komuś on pomoże.
  
 
Kompa już resetowałem klika razy i nic nie dało, to wyglada ewidentnie że coś nie tak jest z jakimś czujnikiem. Ale myśle że jak bym podmienił przepływkę to przynajmniej bym się upewnił co do tego. Ostatnio zauważyłem też że dziwnie pokazuje zagar od temperatury wcześniej jak stałem w korkach to wskazówka potrafiła się wychylac na 3/4 zegara, a dziś mimo to że silnik był rozgrzany pokazywala 1/4 na zegarze. Może coś nie tak z czujnikami od temp.
Co o tym myślicie?
pozdr
mm