Problem z... chyba gaznikiem - 903 - icev

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
mam prosbe - moze ktos mnie nakieruje na jakis sensowny pomysl... otoz dzis Hudy przyjechal do mnie zmienic przerywacz i wyczyscic gaznik - ten z uno 903 ICEV. no i wsio porobilismy tego tamtego - zakladamy i zrobila sie kupa.....otoz co sie dzieje - przy naglym dodaniu gazu normalnie bije ogien z gardziela gnzika do gory - po czym w zwrocie chwilowo brakuje paliwa (z tego wnioskuje ze momentalnie wypala sie cale paliwko jakie jest w gazniku). wchodzi na obroty pieknie - ale za kazdym razem musi sobie tak "pierdnac". do jazdy auto to w sumie teraz sie nienadaja - bo przy kazdym wcisnieciu gazu ciut sie zadusza - i strzela... zaplon regulowalismy mieszanke.....swiece robia sie okopcone az czarne - niekeidy przy regulacji na wiekszych obrotach puszczal czarna chmure dymu...a tak chodzi regularnie - wykreca sie tez...macie jakis pomysl??
  
 
dodam od siebie ze zapłon na 100% dobrze ustawiony przerwa tez na przerywaczu zeby niebyło niedomuwien co najsmiejszniejsz kichnie w gaznik po dodaniu gazu potem zapierdala jak dziki tak samo na wolnych chodzi równiutko.Gaznik został tylko przeczyszczony wydmuchane dysze jest szczelny.Mozliowe ze sie z czyms jeb.. chociaz watpie. pozdr.temu pytam i poat pyta tutaj.Moja 903 dzis tez odmuwiła wspupracy w drodze powrotej one sie umuwiły czy co
  
 
jeszcze jedno swieze stwierdzenie - mozna jezdzic dodajac nie za szybko gazu - wtedy nic sie niedzieje. natomiast szybkie butowanie - powoduje ta usterke...moze to lomus cos doda do pomyslenia???
  
 
mialem identyczne objawy przy moim pierwszym swapie z 1,1 objawy identycznie te same powodem byl lekko przesunietey rozrzad zapolon ustawialismy idelanie na 100% ale rozrzad byl przesuniety chyba 2 zabki i sie tak wlasn ie jebalo jak sie jechalo i dales mocniej gazu stzrleal w gaznik jak pojebany
  
 
uhm..ale czemu rozrzad mialby byc przesuniety. wsio nowe ma max moze z 400 km....ale to jest koncepcja - dzieki!

dodam ze u nas strzlea tylko u dolu.jak sie wkreci za chwile to ciagnie wgore az milo

[ wiadomość edytowana przez: Pat_kdb dnia 2005-10-26 18:02:28 ]
  
 
Pompka przyspieszająca działa ??
Co dokładnie rozbieraliście ??
  
 
no wlasnie to jest to takie kwadratowe z takim chodzacym ciegnem? rozebralismy w sumie gore - zeby dostac sie do dysz i plywaka, i ta pompke tez rozebralismy (byla w srodku membrnaka i sprezynka)
  
 
Zadlawienie moze byc przez pompke,sprobojcie wyregulowac wydajnosc tej pompki jak macie dane,zobaczcie jak ona wogole sika po nacisnieciu gazu,moze uszkodziliscie membrane,zawor zwrotny.
  
 
jak wyżej może ją odwrotnie założyliście ( tą membrankę ), nie leje się tam paliwo ??
  
 
nic niecieknie. tzn sa podejrzenia ze cos popieszylismy w gazniku...ale samni niewiemy w sumie co...jesli znasz ten model moze masz jakies sugestie? wogole co wykluczasz a co bys doradzil? bo jezdzilo to pieknie i kapa maniana - przestalo.

oto foto skladowe - moglbys wskazac na co zwrocic jutro uwage?

  
 
Ustawcie dobrze ta pompke przyspieszenia jak macie instrukcje od uno tam jest wsio fajnie opisane ,ja mialem taki problem jak sie spieprzyl zaworek iglicowy , a teraz z braku pieniedzy mam gaznik od kaszla ,chodzi to troszke slabo ,ale trudno Pozdrowienia !!!
  
 
Cytat:
2005-10-26 20:10:22, mysza127 pisze:
Zadlawienie moze byc przez pompke,sprobojcie wyregulowac wydajnosc tej pompki jak macie dane,zobaczcie jak ona wogole sika po nacisnieciu gazu,moze uszkodziliscie membrane,zawor zwrotny.



tzn uszkodzic raczej nie - ale moze zalozylismy ja na opak (tzn moze sprezynka jest z zlj strony). nigdzi enieumie dostac dobrych zdjec - tylko z tej ksiazki.

pytanie podstawowe jako ze Hudy jutro bedzie walczyc z tym sam - stawiacie na ta pompke ? jakie jest jej zadanie??

[ wiadomość edytowana przez: Pat_kdb dnia 2005-10-26 20:37:57 ]
  
 
Moze to komus pomoze:otoz ja mialem podobne objawy w 650,jak butnalem to przerywal i po chwili dopiero dostal kopa i gasl...musialem odczekac chwilke i pokrecic rozruchem zeby znow zaskoczyl dziadek.Wtedy mialem walnieta pompe paliwa,bo gaznik zmienilem na sport i niewiem czemu pompe to moglo walnac.Zmienilem pompe,przewody i filtr i banglalo ladnie wtedy
  
 
Cytat:
2005-10-26 20:33:20, K_24 pisze:
Ustawcie dobrze ta pompke przyspieszenia jak macie instrukcje od uno tam jest wsio fajnie opisane ,ja mialem taki problem jak sie spieprzyl zaworek iglicowy , a teraz z braku pieniedzy mam gaznik od kaszla ,chodzi to troszke slabo ,ale trudno Pozdrowienia !!!



mam skany z jakies ksiazki - ale opisane zbyutnio max to nie jest...

oto co pisze o pompce:

  
 
Cytat:
2005-10-26 20:38:57, HEMIGTX pisze:
Moze to komus pomoze:otoz ja mialem podobne objawy w 650,jak butnalem to przerywal i po chwili dopiero dostal kopa i gasl...musialem odczekac chwilke i pokrecic rozruchem zeby znow zaskoczyl dziadek.Wtedy mialem walnieta pompe paliwa,bo gaznik zmienilem na sport i niewiem czemu pompe to moglo walnac.Zmienilem pompe,przewody i filtr i banglalo ladnie wtedy



pompka smiga. mam przezoczyste przewody to widze. po prostu niekeidys spali nadmiar paliwa ktory w sobie posiada.....

teraz mi sie wposmnialo - poczytalemw koncu na poskojnie te skany i wg rysunku - z pompki ma isc paliwko na dól dalej....ale o ile mnie pamiec niemyli to chudy nawet sciagnal ten wezyczek malutki z pompki i tam nic niekapalo (w czasie pracy silnika)....czy to mozliwe ze silnik chodzi jak tam nieleci nic?

[ wiadomość edytowana przez: Pat_kdb dnia 2005-10-26 20:50:50 ]
  
 
Pat pompa działa mylisz elementy popatrz dokladnie co jest pompka przyspieszacza a co nie sam dałes skany a zle patrzysz
  
 
niewiem czy dziala....to to gowno z wezykiem o ile pamietam..i z niego nic niecieklo....takze....
  
 
To z wężykiem to jest od klapki ssania.
Pompka przyspieszająca yo tkie kwadratowe sterowane dźwigienką połączoną z osią przepustnicy prętem z nałożoną sprężyką.
Na rysuku 1.17 masz to narysowane. odkręcaliście tą nakrętkę (1) ??
Jeśli tak to najprawdopodobniej tu leży problem. Sprawdź czy przy otwieraniu przepustnicy sika paliwo z rozpylacza (3 na rys 1.15 i ile tego paliwa jest.
W dobrej książce powinno pisać jaki ma być wydatek.
Wydatek mieżysz podkładając pod gaźnik naczynie i wykonując 10 pełnych otwarć przepustnicy. Potem strzykawką mierzysz ile napompowała i dzielisz przez 10
  
 
Problem rozwiazany trza było odpoczac i pomyslec od nowa
Ps. Pat dobrze ze cie nie było bo ładnie to zapierd... teraz ten maluch
  
 
Hudy to jest gosc. jak ktos ma problem z 903 i wogole z robieniem swapa - polecam go jak byk!! bez niego niebylo by tak samo z moim autkiem!! dwoch mechanikow pierd..sie z tym wczesniej - on wpadl zdiagnozowal i hulalo. polecam kazdemu kto ma 903 !! a ceny...eh malina. nic tylko brac go w ciemno;]