Kolejny klopot z zapłonem.

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Pomóżcie z diagnozą mojego przypadku please
Wczoraj mialem odwiezc teściową i niestety, Esperaczek nie odpalił.
Od czasu do czasu, sporadycznie zdarza mu się zamiast standardowego zapalenia silnika, czyli :"łech łech łech łech wruuum pyr pyr pyr" , wykonać tylko takie szybkie początkowo, potem zwalniające stukanie -"tst tst tst tst tst" i cisza.
Jak już slychać te "łech łech łech" rozrusznika, silnik zapala niezawodnie.
Nie mam gazu, pompa paliwowa przy przekręceniu stacyjki standardowo buczy przez te 2 sekundy, akumulator daje te 14 V aczkolwiek jest chyba wylany czy coś, bo na klemie jest taki biały popiolek.
Ostatnio w trakcie rozruchu zaobserwowalem tez reset radia, które gubi wszystkie ustawione stacje, jak gdyby nie starczało mu napięcia na poddtrzymanie ustawien.
Co radzicie? W planach mam czyszczenie klem, moze wymiane akumulatora, ale co jeszcze sprawdzić?




  
 
Wyczyść dobrze klemy i połaczenia aku z masą i rozrusznikiem.
  
 
Cytat:
2006-03-31 12:28:03, jcichonj pisze:
, akumulator daje te 14 V aczkolwiek jest chyba wylany czy coś, bo na klemie jest taki biały popiolek.


Z mojego doświadczenia wynika że w ten sposób aku daje znać o nadchodzącym zgonie. Przygotowywuje właściciela na dodatkowy wydatek w najbliższej przyszłości.
Choć mój delkor robił to przez ponad rok przed zgonem
  
 
Dzieki wielkie za odpowiedz
Przyjrzalem sie dzisiaj akumulatorowi, klem nie bylo co czyscic, bo klema od masy praktycznie popłyneła z prądem. Faktycznie po włozeniu nowego aku, radio sie nie resetuje, wiec są szanse ze i rowniez bedzie sie teraz zapalac za kazdym razem jak na porządny samochód przystało
  
 
Cytat:
2006-03-31 12:28:03, jcichonj pisze:
Wczoraj mialem odwiezc teściową i niestety, Esperaczek nie odpalił.



Cóż,nie chcę być niemiły ,ale esperaczek okazał się mądrzejszy od ciebie