Krótka lecz droga historyjka o pompach

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
hej,
mam pytanko ale najpierw chcialbym wprowadzic wszystkich w nastroj
wszystko zdarzylo sie na przelomie ostatnie miesiaca.
Wyciekał plyn wspomagania i dalem maglownice do reganaeracji - koszt 850pln
po 3 tygodniach zaczal wyciekac znowu tyle ze 2 razy szybciej, pojechalem zareklamowac usługe i faktycznie zregenerowano mi znow maglownice za darmo lecz powodem awari podobno byla pompa plynu wspomagania za ktorej to naprawe zaspiewano juz 650pl
rutynowa wizyta w warsztacie wykazala koniecznosc wymiany przednich klockow hamolcowych oraz tulej na wachaczach razem + geometri wymagana po takim zabiegu w sumie 600pln

w warsztacie okazalo sie tez ze bardzo przecieka pompa ukladu chlodniczego (nie wiem czy tak ja sie nazywa) ale to na maksa, kap kap kap kap... sam widzialem.
Zanim oddalem samochod do reklamacji w sprawie maglownicy plynu chlodzacego nie ubywalo na ale po odbiorze juz ubywa...

W zwiazku z tym wszystkim musze dowiedziec sie od was kochani co robic. Ile kosztuje uzywana pompa, ile nowa i czy moze juz po porstu strzelic sobie w łeb??

Zamin okazalo sie ze jest tem przeciek plynu chlodzacego samochod i tak bardzo sie grzal i duzo palil (srednia 11,5l/100)
CZytalem tu kiedys ze jest jakis czujniczek ktory jak sie zepsuje podaje informacje ze silnik jest wciaz zimny i silniczek dostaje wzbogacona mieszanke (pali wiecej) no i mozedlatego sie tak grzeje. Tak tylko zgaduje.
Powiedzcie prosze czy dobrze myskle i jak nazywala sie pierdola powodujaca cale zamiszanie?

w ostatnie 4 tygodnie wydalem juz na essice 2tysiace i zaraz przestane ja kochac...

hawk
  
 
Ten pierdół to termostat lecz ile kosztuje to nie wiem
  
 
Rozumiem że jak zregenerowali Ci maglownice za 850 zł
to wtedy okazało się że to pompa
Ja pi!@#ole cwaniaczki
no i regeneracja pompy 650 zł?
ja jak wymieniałem za nową dałem 500 zł..
  
 
Cytat:
2006-04-02 23:15:42, Magz pisze:
Rozumiem że jak zregenerowali Ci maglownice za 850 zł to wtedy okazało się że to pompa Ja pi!@#ole cwaniaczki no i regeneracja pompy 650 zł? ja jak wymieniałem za nową dałem 500 zł..



No przeciez trzeba pokryc straty roboty po raz drugi przekladni,no nie
  
 
Cytat:
2006-04-02 23:19:45, Seba pisze:
No przeciez trzeba pokryc straty roboty po raz drugi przekladni,no nie



Heh right
  
 
ja za uzywana maglownice dalem 200zl i jezdze na niej do dzisiaj!! i na dodatek zalanej na najtanszym oleju do przekladni automatycznych z orlenu!!
  
 
no własnie i ja tak mysle ze stad ta cala historia z pompa...