Uruchomienie produkcji Trabanta w Afryce?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Trabant w Afryce?
W tekście jest informacja, że dla Afrykanów Trab, jeżeli pomysł uda się zrealizować, będzie tym czym dla nas był przez lata Maluch.
A my jakby wewnątrz klubu możemy dopowiedzieć: "... i łada Zhiguli 2107/5/4 dla Rosjan".
  
 
Ja z kolei slyszalem o produkcji honeckerow gdzies na wschodzie... Mongola czy Kazachstan...nie pamietam. ALe fajnie, ze honi wraca. Pytanie tylko ,czy bedzie to trabpolo, czy cfajtakt...to piersze to juz nie byl trabant...

przykre jest tyko, to, co wypisuja rozne barany w komentarzarzach... O Ladach pewnie tez by tak pisali kretyni...
Nazwania mieszkancow Egiptu murzynami (!) czy czarnuchami nie wspomne, bo mnie telepie na sama mysl, jak mozna byc takim imbecylem.... Dobrze, ze przynajmniej tu panuje kultoorka
  
 
Pod hasłem Honecker to ja kojarzę tylko pierwszego sekretarza NRD. I tu nasuwa się popularne stwierdzenie, że "Trabant to zemsta Honeckera". Ale marka samochodu Honecker to nie znam takiej. Może tu Ci chodzi o samochody terenowe Honker a nie o Honeckera?.
Bo przecież Honker a Honecker to coś innego. Jak mówiłem: Honker - samochody terenowe; Honecker - pierwszy sekretarz NRD. Więc może jedno z drugim pomyliłeś?
  
 
Miły, naucz się patrzeć na niektóre teksty z przymrużeniem oka.
Adaś mówił o honeckerze czyli o trampku, czyli o fordzie cartonie...
czyli o twoim trabancie
  
 
Jeżeli jestem w stanie, to traktuję różne sprawy właśnie tak: "" - czyli z przymróżeniem oka. Ale tutaj nie byłem w stanie, albowiem ja to nie te czasy. Co do całego Honeckera, to przypadkiem dowiedziałem się o nim, bo kiedyś rodzicom powiedziałem, że gdzieś słyszałem o daewoo: "zemsta Kim Zong-Kila", a rodzice na to, że z kolei trabant to zemsta Honeckera. No to ja od razu kto to był. Powiedzieli, że sekretarz NRD, a w szczegóły już nie wnikałem, więc stąd nie było tego "" - sory.
  
 
Gratuluję Miły dociekliwości i wiedzy. Jestem pewien, że 90% Twoich rówieśników nie wie kim był Honecker.

Poza tematem uwaga do facetów po trzydziestce: Nasz świat nie jest kompatybilny ze światem pietnastolatków ( i pietnastolatek). Inne skojarzenia inne bajki na dobranoc...
Dobrze jest , że się trochę lubimy i możemy wyjaśniać nieporozumienia z Miłym . Dobrze też, że chce Miły nas jeszcze trochę słuchać. Boję się , że za 10 lat jak mój syn będzie miał 15 lat to nie będzie to już całkiem możliwe. Trzeba będzie tłumaczyć , że łada powstała w Związku Radzieckim , którego nie ma i który pewnie zniknie ze świadomości młodzieży za kilka lat...
  
 
Chcialbym wyrazic moja opinie- jednego z "mlodych"..nie wiem czy sie chwalilem ale zaliczam sie jeszcze do grona nastolatkow i musze powiedziec ze z wiedza nie jest tak zle.. mlodziez coraz czesciej zaczyna sie interesowac tym co sie dzialo jeszcze kilkanascie lat temu w kraju i okolicach.. powaznie, nie znam osoby (no dobrze wsrod inteligntniejszej czesci mlodziezy), ktora nie interesowala by sie w pewnym momencie swojego krotkeigo zywota: czy to wlasnie Zwiazkiem Radzieckim- jego Armia, pojazdami czy potezna machina zaglady podczas II wojny swiatowej i nie tylko... Ogolnie odnosze wrazenie, ze programy nauczania szkol srednich zaszczepiaja czesto jakies dziwen zafascynaowanie systemami totalitarnymi ktore panowaly po i w trakcie II wojny swiatowej w panstwach osciennych...
to tak z przemyslen maturzysty co to juz ma dosyc powtorek
  
 
Wiher,ja już to pisałem w temacie o Majówce,ze przez tą maturę to mnie szlag trafia.Miałem dziś jechac na działke coś porobić,ale padł mi rozrusznik,wiec kupiłem dzis nowy i jade jutro montować
pozdrowienia dla wszystkich maturzystów
Grzesiek
Miły sokri ze nie na temat,ale mam dziś super humorek,wiec pisze
  
 
Mily> dokladnie - trabant to zemsta hoeckera. I to dokladnie mialem na mysli. Moj trabant mial wlasnie na imie "HONI" )))

co do fascynacji totalitaryzmem - widocznie cos w tym jest, mnie to ciekawi szczegolnie w temacie "psychologia tlumu"...

a tak BTW to gdy zdawalem mature z historii, moim konikiem byla wlasnie historia najnowsza - po 1939, a ju szczegolniej to po 1961....
a temat trafilem idealny"porownianie stalinizmu z hitleryzmem".. czyli to, co ponoc (zaufam mlodszym kolegom) kreci dzisiejsza mlodziez...
  
 
Trabant to jest w porzadku wozek Mechanizm prosty jak konstrukcja cepa i jezdzil, a przeciez o to chodzi
  
 
Jeśli chodzi o Traba to właśnie odbywa się zlot miłośników tego samochodu w Bełchatowie
Miałem okazje podziwiać jedną szt. na naszym spociku ....był super
  
 
faktycznie, carton jest full wypas


  
 
W kwestii wyjaśnienia, to nie jest tak, że jakoś specjalnie interesuję się historią totalitarną czy czymś podobnym, bo o tej "zemście Honeckera" i o całym Honeckerze dowiedziałem się przypadkowo. A że coś takiego zasłyszałem, to po prostu teraz powtórzyłem i tyle, w każdym razie na pewno sam bym nie wiedział kto to był Honecker. A skoro się o nim dowiedziałem, to chyba zapytałem siłą rzeczy, bo każdy by w tym momencie zapytałby o to czego nie wie.
  
 
Trabant!!! Nic śmiesznego!!! Do dziś jestem posiadaczem trabanta mimo że mam ładzianke!!! Trambi jest całkiem przyjemnym wozem. Ja swojego trzymam tylko do tuningu. Narazie idzie całkiem nieżle!!! Ale i tak łada wygrywa wszystko!!!
  
 
No to zaczyna nam się zbierać gromadka klubowiczów, która ma jednocześnie ładę i trabanta. Andrzej z Zamościa, Lewy, teraz jeszcze Ty się pochwaliłeś swoim Trabem...
  
 
Nie wiedziałem że Lewy ma cartoona
poproszę jakieś foto na meila
pzdr Grzesiek
  
 
Ja mam fotki troche stare ale postaram się je wstawić!!!!
  
 
Grzesiek, jeżeli dobrze pamiętam, to Lewy kiedyś coś na czacie mówił, że ma Traba.