Brak mocy i ogromne spalanie

Witam escorcik 1.3 na monowtrysku cos ostatnio duzo pali gazu. za 30 zl zrobilem ostatnio 65 km a dawniej za 30 zl robilem cos kolo 180 km oczywiscie jak gaz byl w podobnej cenie nie pisze tu o piekych czasach kiedy literek lpg kosztowal 80 gr. wracajac do tematu czy przyczyna moze byc przygnieciony filtr powietrza bo ktos go krzywo zalozyl i zauwazylem to dopiero dzisiaj ze powietrze nie mialo ktoredy dochodzic. Jutro zmienie filtr ale czy to moze byc czego innego wina?? gaz jako tako nie jest regulowany systematycznie ale jak do tej pory nie mialem z nim problemow. A tu teraz jak schodzi z obrotow to gasnie itp. czy wplyw na to moze miec tez katalizator??

moim skromnym zdaniem moze miec na to wplyw zapchany katalizator... sam mam podobnie tyle ze na benzynie..wszedzie gdzie sie dowiadywalem nie wykluczali zuzycia kata.

a osnda lambda ma cos do tego ?? bo cos krzywo jest musialem ja gdzies podbic

Sonda ma bardzo wiele do tego , ale i kat może byc zapchany przez co utrudnione jest opróżnianie ze spalin i nie ma tu nic do rzeczy czy na LPG czy na benzynie.

MOim zdaniem w pierwszej kolejniści trzeba looknąć filtr powietrza potem looknołbym swiece czy palą wszystkie ... a co to kata to fakt ja miałem wypalony i przypchał mi wydech co spowodowało spadek mocy i większe spalanie ... a wypalenie się kata spowodowało zapchanie układu wydechowego a co za tym idzie wymiana całego układziku troche szmalu ubyło ale efekt był widoczny.. jeszcze jedna sprawa jesli masz stare przewody wysokiego napięcia to propozycja jest żebyś zastanowił się nad wymiana to też u mnie duużo dało... Ale wiesh każdy escort jest inny i różnie loodki maja różne przyczyny...

no bylem dzisiaj u "gazownika" i cos tam pokrecil wymienil filterek gazu, wymienilem filterek powietrza i jak wyjezdzalem moc byla niezla, ale wieczorkiem cos dzisiaj znowu sie potentegowalo podczas jazdy jak by nie palil na wszystkie swiece oczywiscie na gazie jak by sie dusil spada z obrotow i gasnie,a jak przelacze na paliwko to jest gitt, ale jest jeszcze jedna anomalia. Odpalam autko idzie pieknie na gazie i w pewnym momencie jak by gazu braklo noga na pedal a on staje, a gaz napewno jest. Przelanczam na paliwo przejezdzam jakies 300 metrow znow na gaz i jedzie. No i co wy na to?? moze trzeba napisac na jakims forum o LPG kiedys tu byl gdzies link ale nie moge znalesc