Pomocy

jak masz co kupic dobre z fajnym motorem to czemu nie

Nawet mam jedno autko na oku, prawdziwa bestia. Mazda 323
GT-R Turbo 280 Km, 4WD !!! ale po zastanowieniu zje mnie razem z butami.

No to masz czlowieku problem.
Jesli nie masz na oku jakiegos sensownego autka,jesli jestes bardzo przywiazany do swojego dotychczasowego, jesli jest w dobrym stanie i nic sie nie dzieje to pozostalbym przy dotychczasowym.
Natomiast jesli Nie satysfakcjonuja Cie osiagi stan techniczny ,masz mozliwosc kupic wypasa za te same pieniadze lub wyzsze i cie na to stac to czemu nie.

Mialem ten problem jakis czas temu,tez mi gosc dawal w sumie niezla kase jak na rocznik za skodillaka,ale jednak nie sprzedalem.Po pierwsze nie kupilbym nic nowszego,pewnie bym kupil cos mocniejszego,szybszego ale nie wiadomo w jakim stanie .Skodillaka jestem pewny i nie zamienilbym go na zadne inne.
Wybor nalezy do Ciebie

Toyotki są na maxa niezawodne, jeśli ta oferta nie jast powalająca to się nie zgadzaj. Corn ma na liczniku grubo ponad 200000km i nic mu się nigdy nie zepsuło. Moja rada: podciągnij cene, jak kolo się nie zgodzi to nic nie tracisz

Z taka kwota to chyba by sie nie zastanawial i nie wstawial tematu na forum tylko czym predzej podpisywal umowe aby kolo sie nie rozmyslil.

Jak masz sentyment do swojej karolci to wazne zebys jej nie oddał w byle jakie rence bo naprzyklad jak ja kupi ktos taki jak ja i za jakis czas zobaczysz ja w stanie agonalnym to jak sie poczujesz??? Znaczy taki zły to ja dla autek nie jestem

Szacuneczek

CELICA CELICA CELICA