Czujnik temperatury silnika?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Jeśli się powtórzę to z góry przepraszam!

Mam taką sytuację w moim aucie. Wstaję rano..... i jadę do pracy. Przejeźdżam 10 km, temperatura silnika 92-95 stopni, zajeżdżam do sklepu (taki mój codzienny standard). Wychodzę ze sklepu i silniczek żeby odpalić potrzebuje kilku ładnych sekund kręcenia. Zimny pali wzorowo. Po porządnym rozgrzaniu i mniejszych przerwach podczas jazdy miejskiej, też jest igiełka. Tylko właśnie po rannym odpaleniu i przejechaniu mniejszych dystansów występuje problem!
Wydumałem sobie, że jest to przyczyna czujnika temperatury silnika. Poprostu robi zawieszkę, zanim się porządnie rozchodzi i podaje błędny sygnał do podania mieszanki rozruchowej.
Moje pytanie. Czy miał ktoś kiedyś podobne objawy i wymienił czujnik temp. silnika? Dodam, że świece i przewody są nowe, nie zalewają się olejem, bo silnik oleju niemalże nie bierze, nic nie stuka i komp. nie ma błędów. Może są inne przyczyny takiego zachowania?
A nie chcę na darmo kupować czujnika!


----------------------------------------------
A jak nie wiemy co robić, to róbmy to!!!
  
 
Typowe... wymień.
  
 
Może jeszcze ktoś potwierdzić? Jest nas już dwóch!!!

----------------------------------------------
A jak nie wiemy co robić, to róbmy to!!!